Firanki nie goszczą w pralce zbyt często. Pierzemy je zaledwie kilka razy do roku. Warto, aby te konkretne razy poskutkowały śnieżnobiałym kolorem i wyglądem firanek takim jak w chwili ich zakupu. Aby wybielić firanki, nie trzeba wydawać dużej sumy pieniędzy na specjalne środki. Podpowiadamy, jak w prosty sposób odzyskać ich biały kolor za pomocą zaledwie dwóch produktów z twojej kuchni.
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Jest kilka domowych sposobów, aby wybielić firanki. Ten zdaje się być najprostszy - firankę można uprać w pralce. Obowiązkowy jest tutaj program do prania delikatnego bez wirowania w temperaturze max. 30 st. C. Ważne też, aby złożyć ją w kostkę i umieścić w specjalnym woreczku do prania firanek, aby się nie zaciągnęła. Co ciekawe - do prania można dodać m.in. proszek do pieczenia dla lepszego efektu.
Dwa produkty, które są obecne w niemal każdej kuchni - sól i ocet. Ta mieszanka to sposób znany już przez nasze babcie. Wystarczy, że do 10 l wody dodasz cztery łyżki soli kuchennej lub pół szklanki octu. Po kilkugodzinnym namaczaniu przepłucz firanki i zawieś je na karniszu do ich całkowitego wyschnięcia.
Jeśli firanki z jakiegoś powodu zafarbowały, lub są na nich plamy lub zacieki - jest na to sposób. Należy wówczas uprać je ręcznie. Do balii, lub miski z ciepłą wodą wsyp trzy czubate łyżki sody, lub wlej 120 ml octu. Następnie namocz przez 12 do 14 godzin. Wypierz w pralce dla pozbycia się zapachu.
Kobieta.gazeta.pl jest dla Was i to dla Was cały czas piszemy na różne tematy. Nie oznacza to jednak, że Ukraina schodzi na dalszy plan. To cały czas bieżąca i bardzo istotna kwestia. Wszystkie najważniejsze informacje znajdziecie tutaj: wiadomości.gazeta.pl, kobieta.gazeta.pl/ukraina