Więcej artykułów o gwiazdach znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
Thylane Léna-Rose Blondeau urodziła się 5 kwietnia 2001 roku. Jest francuską modelką i aktorką. Karierę rozpoczęła bardzo wcześnie. Już w wieku czterech lat pojawiła się na wybiegu u znanego francuskiego projektanta - Jeana Paula Gaultiera - podczas Paris Fashion Week. Niedługo później, w 2007 roku, gdy miała zaledwie sześć lat, została okrzyknięta "najpiękniejszą dziewczynką na świecie" i zyskała ogromną popularność.
Dziś Thylane ma 20 lat, niedługo skończy 21. W tym czasie jej kariera bardzo się rozwinęła. Modelka ma na koncie współprace z największymi projektantami mody, którzy znani są na całym świecie. Brała udział w luksusowych kampaniach takich marek jak: Dolce&Gabbana, Versace, L'Oreal czy Ralph Lauren. W 2017 roku podczas pracy przy kampanii dla D&G Thylane poznała Zendayę, która od kilku lat znajduje się w światowym topie aktorek, głównie za sprawą swoich ról w "Euforii", za którą zdobyła nagrodę Emmy, oraz w "Spider-manie", gdzie zagrała u boku Toma Hollanda.
Francuska modelka ma na koncie również wiele sesji okładkowych dla najsłynniejszych magazynów. Pozowała m.in. dla "Teen Vogue", "Self Service Magazine" czy "Flaunt Magazine", a w 2010 roku zdjęcia z nią trafiły do dodatku w paryskim "Vogue'u". Wywołały wówczas skandal, ponieważ niespełna 10-letnia Thylane została ucharakteryzowana na dorosłą kobietę - pozowała w mocnym makijażu, szpilkach i złotej sukience. Na twórców sesji spadła krytyka, zwracano uwagę, że sesja seksualizuje nieletnią modelkę.
W 2018 roku Thylane została wybrana do grona 100 najpiękniejszych twarzy na świecie. Kobieta zajmuje się jednak nie tylko modelingiem. W tym samym roku stworzyła własną markę odzieżową - Heaven May. Ponadto zagrała jedną z głównych ról w filmie "Bella i Sebastian 2", który jest kontynuacją przygodowego dramatu francuskiego.
W październiku 2021 roku Thylane podzieliła się z fanami ważną historią. Opowiedziała o pilnej operacji, którą przeszła rok wcześniej, gdy pękła cysta, którą modelka miała na jajniku. Trzy miesiące później znów pojawiły się silne bóle brzucha, których modelka nie chciała lekceważyć, choć początkowo wszyscy myśleli, że są spowodowane operacją.
Spotkałam się z trzema różnymi ginekologami, odwiedziłam cztery kliniki radiologiczne. Wszyscy powtarzali: Nie martw się, to jest w twojej głowie
- wspominała na Instagramie.
Cztery dni przed opublikowaniem posta Thylane pojechała jednak na pogotowie. Ból był tak silny, że nie mogła go znieść. W szpitalu jednak lekarze powiedzieli jej, że wszystko jest w porządku, ma tylko niewielką cystę i powinna zgłosić się na kontrolę dopiero za 2-3 miesiące. Dopiero następnego dnia modelka trafiła do lekarza, który ocenił, że cysta ma ponad 5 cm i wysłał Thylane na pilną operację.
Dzisiaj w końcu czuję się lepiej. Czuję się wolna. Naprawdę myślałam, że zwariowałam, że ciągle narzekam na ból brzucha
- pisała. Dodała, że wyciągnęła z tej historii ważną lekcję, żeby nie lekceważyć objawów i nawet najmniejszego bólu, bo może się okazać, że zwiastuje coś poważnego. Przyznała też, że nie była pewna, czy dzielić się tym doświadczeniem publicznie.
Co ciekawe, Thylane Blondeau jest dość niska jak na modelkę. Ma zaledwie 168 cm wzrostu (niektóre źródła podają 170 cm). Nie przeszkodziło jej to jednak w staniu się topową gwiazdą, która zgarnia wiele luksusowych kontraktów. To tylko pokazuje, jak bardzo modeling potrzebuje różnorodności.
Francuzka zgromadziła w social mediach rzeszę wiernych fanów, którzy nazywają się "Thylaners". Na Instagramie obserwuje ją ponad pięć milionów osób, a na Twitterze ponad trzy. 20-latka twierdzi jednak, że sława jej nie przeraża.
Wciąż jestem młoda i jestem zadowolona. Staram się robić wszystko dla moich "Thylaners". Cały czas z nimi rozmawiam, a mama często pomaga mi odpowiadać na wiadomości
- mówiła w jednym z wywiadów. Ponadto gwiazda często uczestniczy w spotkaniach ze swoimi wielbicielami.
Kobieta.gazeta.pl jest dla Was i to dla Was cały czas piszemy na różne tematy. Nie oznacza to jednak, że Ukraina schodzi na dalszy plan. To cały czas bieżąca i bardzo istotna kwestia. Wszystkie najważniejsze informacje znajdziecie tutaj: wiadomosci.gazeta.pl, kobieta.gazeta.pl/ukraina.