Więcej podobnych tematów na stronie głównej Gazeta.pl
Luiza Rozowa według licznych spekulacji ma być córką Władimira Putina. Kobieta jest bowiem córką byłej sprzątaczki prezydenta Rosji, Swietłany Kriwonogich, z którą przed laty miał łączyć go płomienny romans. I chociaż żadne z nich nigdy nie potwierdziło tych rewelacji, Rozowa przez media nazywana jest "sekretną córką", a nawet "ukochanym dzieckiem Putina".
Rozowa była dotychczas bardzo aktywna w mediach społecznościowych, gdzie chętnie chwaliła się wystawnym życiem. W ostatnim czasie zniknęła jednak z social mediów, usuwając swoje konto na Instagramie. Jak podaje zagraniczna prasa, ma to prawdopodobnie związek ze zmasowanymi atakami internautów, którzy pod jej fotografiami wyrażali oburzenie wojną w Ukrainie. Teraz z kolei, za sprawą wycieku danych dostawców żywności Yandex Eats, wyszło na jaw, gdzie dokładnie mieszkała domniemana córka Putina.
Rozowa miała wielokrotnie korzystać z usług Yandex Eats, którzy dostarczali jej jedzenie do willi, położonej w Petersburgu przy rzece Fontanka, gdzie znajduje się szereg ekskluzywnych apartamentów, tzw. Club-house "Hovard Palace". Jej matka, Swietłana Kriwonogich, uchodzi bowiem obecnie za jedną z najbogatszych kobiet w Rosji.
Jak możemy przeczytać na stronie internetowej obiektu, budynek jest strzeżony, a w środku znajduje się "duży i luksusowy basen ze strefą SPA - tylko dla mieszkańców budynku".
Dom podzielony jest na 77 mieszkań i 4 penthousy o powierzchni od 124 do 526 mkw, a wszystkie mieszkania są w wykończone i umeblowane według projektu Roberto Molona.
***
Kobieta.gazeta.pl jest dla Was i to dla Was cały czas piszemy na różne tematy. Nie oznacza to jednak, że Ukraina schodzi na dalszy plan. To cały czas bieżąca i bardzo istotna kwestia. Wszystkie najważniejsze informacje znajdziecie tutaj: wiadomości.gazeta.pl, kobieta.gazeta.pl/ukraina.