Interesuje cię tematyka świadczeń? Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
2235 zł, to właśnie tyle wynosi przeciętna średnia emerytura pobierana w Polsce przez kobiety. Niestety wiemy, że skoro jest to średnia, wiele świadczeń jest dużo niższych od tej kwoty. Czasem wynoszą nawet poniżej minimalnej emerytury. Rząd postanowił jednak docenić kobiety porzucające karierę na rzecz opieki nad dziećmi. Jeżeli osoba posiada minimum 4 dzieci, może starać się o specjalny dodatek.
Dodatek do emerytury z programu Mama 4 Plus przyznany w najwyższej wysokości wynosi tyle, co minimalna emerytura w danym roku. Jednak taka kwota przyznawana jest jedynie w przypadku gdy rodzić, który wychował minimum czworo dzieci, nie posiada prawa do żadnego innego świadczenia. Po waloryzacji w 2022 minimalna emerytura wynosi 1338,44 zł.
Jeżeli rodzic spełniający warunki posiada już jakieś świadczenie w postaci np. emerytury, ale jest ono niższe niż kwota minimalna, rodzicielskie świadczenie uzupełniające będzie dopełnieniem do najniższej emerytury.
Każda osoba, która wychowała minimum czworo dzieci i chce ubiegać się o świadczenie "Mama 4 Plus" musi spełnić określone warunki. Pierwszym z nich jest brak dochodu zapewniającego niezbędne środki utrzymania.
Poza tym o pieniądze starać mogą się:
Jest też kilka innych warunków, trzeba m.in. mieszkać w Polsce i co najmniej przez 10 lat mieć tu ośrodek interesów życiowych. Ważne jest, aby posiadać obywatelstwo polskie lub jednego z państw członkowskich Unii Europejskiej.
W internecie możemy przeczytać wiele negatywnych komentarzy na temat świadczenia uzupełniającego oto niektóre z nich:
I znowu korzysta w większości patologia.
Ja urodziłam trójkę i pracuję. Emeryturę mimo zarobków nieco wyższych niż średnia krajowa będę miała niewiele wyższą niż najniższa emerytura. Czyli może lepiej zrobię sobie jeszcze jedno dziecko i rzucam robotę...?
Czyli trzeba było być nierobem, żeby teraz śmiać się z zaradnych. Typowa logika darmozjadów. Znam osobiście kobietę, która wychowała sama 5 dzieci (mąż zmarł młodo) i teraz też dorabia, żeby móc wnukom też coś dać od siebie. Hańba tym, co kupczą głosami, żeby samym nic nie robić.
Kobieta.gazeta.pl jest dla Was i to dla Was cały czas piszemy na różne tematy. Nie oznacza to jednak, że Ukraina schodzi na dalszy plan. To cały czas bieżąca i bardzo istotna kwestia. Wszystkie najważniejsze informacje znajdziecie tutaj: wiadomości.gazeta.pl, kobieta.gazeta.pl/ukraina