W związku z epidemią COVID-19 zmianie uległy tablice sporządzane przez GUS. Na ich podstawie wylicza się wysokość emerytur. Niektórzy seniorzy, wiedząc o tym, rozpoczęli wnioskowanie o ponowne przeliczenie emerytury, licząc na rychłą podwyżkę. Mieli do tego prawo, ale nie wszyscy. Zyskać mogło na tym tylko niewielkie grono seniorów, a pozostałe wnioski nie były nawet przyjmowane. W 2022 roku grono seniorów, którzy mogą zyskać na tym przywileju, będzie jeszcze mniejsze. O co chodzi w tej zmianie?
Interesuje cię tematyka świadczeń? Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Szansę na ponowne przeliczenie emerytury mają wyłącznie seniorzy, którzy:
Wniosek o ponowne przeliczenie emerytury można złożyć osobiście, lub drogą internetową. Jeśli emeryt nie spełnia powyższych warunków, jego wniosek zostanie natychmiast odrzucony. Formularz o ponowne przeliczenie emerytury można znaleźć tutaj. Znajduje się na oficjalnej stronie internetowej ZUS.
Do tej pory seniorzy mieli prawo, aby wnioskować raz na kwartał. Na tej podstawie mogli "zweryfikować" podwyżkę i wybrać tę opcję, która najbardziej im się opłaca. Od 2022 roku wnioskować mogą tylko raz. Oznacza to, że osoby, które taki wniosek już złożyły i został on zaakceptowany mają dwie opcje - albo odrzucić propozycję i nie pobierać emerytury z podwyżką, albo przyjąć tą podwyżkę, którą zaproponowano im teraz, ponieważ w tym roku nie będą mieć już drugiej szansy na złożenie wniosku.
Kobieta.gazeta.pl jest dla Was i to dla Was cały czas piszemy na różne tematy. Nie oznacza to jednak, że Ukraina schodzi na dalszy plan. To cały czas bieżąca i bardzo istotna kwestia. Wszystkie najważniejsze informacje znajdziecie tutaj: wiadomości.gazeta.pl, kobieta.gazeta.pl/ukraina