Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
O rentę rodzinną może ubiegać się nie tylko współmałżonek zmarłej osoby, ale również jej dzieci, rodzeństwo czy rodzice. Jednak to głównie w przypadku tej pierwszej grupy następuje gwałtowna zmiana sytuacji finansowej. Z tego też powodu często wdowy decydują się na przejęcie emerytury po mężu.
Dla każdego członka rodziny przewidziane są inne kryteria, które musi obligatoryjnie spełnić, aby otrzymać świadczenie po zmarłym z ZUS. Wdowa ma szansę na pozytywne rozpatrzenie wniosku, jeśli:
To właśnie ten punkt budzi największe kontrowersje w przypadku renty rodzinnej. Wdowa nie tylko nie otrzyma pełnej kwoty świadczenia po zmarłym mężu, ale jest też zobligowana do rezygnacji z własnego. Wysokość renty rodzinnej uzależniona jest od tego, ile członków rodziny się o nią ubiega:
Zgodnie z pomysłem Koalicji Obywatelskiej wdowy powinny mieć wybór czy chcą pobierać 85 proc. świadczenia zmarłego męża, czy 100 proc. własnego, a do tego 25 proc. po mężu. Jednak na razie nie podjęto żadnych konkretnych kroków w tej sprawie. Swoje propozycje w wielu komentarzach przedstawiły także wdowy:
1. wariant, tak jak jest teraz, (85 % emerytury po mężu) 2. wariant wg zgłoszonej propozycji (100% własnej plus 25 % po mężu)
100% emerytury POWINNY OTRZYMYWAĆ wdowy, które pracowały, mają emerytury, a są im odebrane, ponieważ przechodzą na emeryturę po mężu
TO WIELCE NIESPRAWIEDLIWE!!!! Powinien być wybór: 1. Zachowuje swoją emeryturę plus 20-30% po mężu lub 2. Rezygnuję ze swojej i przechodzę na emeryturę po mężu 100 % jego emerytury.
Kobieta.gazeta.pl jest dla Was i to dla Was cały czas piszemy na różne tematy. Nie oznacza to jednak, że Ukraina schodzi na dalszy plan. To cały czas bieżąca i bardzo istotna kwestia. Wszystkie najważniejsze informacje znajdziecie tutaj: wiadomości.gazeta.pl, kobieta.gazeta.pl/ukraina