Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Osadzanie się tłuszczu na meblach kuchennych jest nieuniknionym zjawiskiem. W trakcie przygotowywania potraw powstają "opary", na które składa się nie tylko para wodna, ale i cząsteczki tłuszczu. Nieregularne sprzątanie prowadzi z czasem do powstania lepkich i trudnych do usunięcia plam na powierzchni szafek i sprzętów kuchennych. Można się ich jednak pozbyć bez szorowania. Zdradzamy, jak to zrobić.
Zamiast sięgać po drogie środki, których działanie często pozostawia wiele do życzenia, lepiej wypróbować domowy i ekologiczny płyn na bazie octu. Potrzeba do niego jedynie pół szklanki octu i szklankę wody. Całość przelewamy do butelki z atomizerem i spryskujemy dokładnie zabrudzone powierzchnie. Po kilku minutach ścieramy płyn czystą, suchą szmatką. Jak widać nie potrzeba wiele, aby skutecznie pozbyć się tłustych plam.
Kolejnym produktem dostępnym w niemal każdym domu, który możemy wykorzystać do czyszczenia szafek kuchennych jest soda. Kosztuje ona jedynie 1 zł, a doskonale sprawdzi się nie tylko podczas pieczenia. Do litra wody trzeba dodać jedynie cztery łyżki proszku. W takim płynie moczymy delikatnie szmatkę i wycieramy powierzchnię. W przypadku mocniejszych plam sodą można posypać wilgotną szmatkę i wtedy przystąpić do czyszczenia.
Z tłustym osadem doskonale poradzi sobie także płyn przygotowany ze szklanki wody i łyżki wody amoniakalnej 25%. Moczymy w nim delikatnie szmatkę i przecieramy brudną powierzchnię szafek. Następnie całość ponownie wycieramy, ale już na sucho.
Kobieta.gazeta.pl jest dla Was i to dla Was cały czas piszemy na różne tematy. Nie oznacza to jednak, że Ukraina schodzi na dalszy plan. To cały czas bieżąca i bardzo istotna kwestia. Wszystkie najważniejsze informacje znajdziecie tutaj: wiadomości.gazeta.pl, kobieta.gazeta.pl/ukraina