Więcej ważnych tematów znajdziecie na Gazeta.pl
Pod koniec października ubiegłego roku świat obiegła informacja o ślubie japońskiej księżniczki Mako z niezwiązanym z dworem cesarskim Keim Komuro. Wówczas kobieta straciła swój królewski status a także zrezygnowała z posagu w wysokości ok. 1,4 mln dolarów.
Od momentu ślubu wiadomo było także, że Mako po stracie przysługującego jej tytułu zmieni nazwisko i przeprowadzi się do Nowego Jorku, gdzie jej mąż pracuje w firmie prawniczej. Co ciekawe, odlot Mako i Kei z lotniska Haneda w Tokio był na żywo relacjonowany przez japońskie media.
Niedawno zagraniczne media obiegła informacja, że Mako rozpoczęła staż w Metropolitan Museum of Art w Nowym Jorku. 30-latka została przypisana do azjatyckiej kolekcji prestiżowej placówki. Co ciekawe, staż jest bezpłatny. Mako ma jednak szanse na zatrudnienie w przyszłości.
Jak informuje "Japan Times", Mako pracuje obecnie nad wystawą wiszących obrazów-wałków Yamady Shinzana. Zostały one zainspirowanych życiem mnicha Ippena, który w okresie Kamakura podróżował po Japonii. - Ma odpowiednie kwalifikacje i prawdopodobnie zajmuje się dziełami z kolekcji. Jest to praca, która wymaga wielu przygotowań i często oznacza spędzanie dużej ilości czasu w bibliotece - skomenotwało staż Mako w rozmowie z magazynem "People" były kurator MET.
Warto wspomnieć, że była japońska księżniczka ukończyła studia na Międzynarodowym Uniwersytecie Chrześcijańskim w Tokio w zakresie sztuki i dziedzictwa kulturowego. Poza tym studiowała także historię sztuki na Uniwersytecie w Edynburgu, a także uzyskała tytuł magistra muzealnictwa i galernictwa na Uniwersytecie w Leicester.
Wasze historie i opinie są dla nas ważne. Czekamy na Wasze listy i komentarze. Piszcie do nas na adres: kobieta@agora.pl lub edziecko@agora.pl. Najciekawsze listy opublikujemy.