Jessica Simpson chwali się nową sylwetką w bikini. 41-lakta zrzuciła aż 45 kg

W ostatnich latach Jessica Simpson często miała problemy z wagą. Piosenkarka cierpiała z powodu efektu jo-jo. Najbardziej odczuła to w 2019 roku, gdy na świecie pojawiło się jej trzecie dziecko. Gwiazda jednak zawzięła się i postanowiła odzyskać dawną sylwetkę.

Więcej ważnych tematów znajdziecie na Gazeta.pl

Zobacz wideo Przetakiewicz paraduje w bikini po luksusowym kurorcie:

41-letani Jessica Simpson schudła aż 45 kilogramów. Efektami spektakularnej metamorfozy pochwaliła się niedawno na swoim profilu na Instagramie. - Trzykrotnie przybierałam i zrzucałam 45 kilogramów, więc nie pomyślałabym, że ta chwila kiedyś nadejdzie. Ale w końcu spędzam ferie wiosenne w bikini! - napisała.

Jessica Simpson chwali się nową sylwetką

Gwiazda zdradziła także, jak jej się udało uzyskać taki efekt. - Ciężka praca, determinacja, miłość do samej siebie - wyznała.

Simpson od dłuższego czasu ćwiczy pod okiem zaufanego trenerki - Harley Pasternak. Gwiazda zaczęła od wprowadzenia zasady 14 tysięcy kroków dziennie. Trenerka zaleciła, aby wokalistka wyszła od sześciu tysięcy, potem stopniowo zwiększając cel, aż do 14 tysięcy. Później, po rozruszaniu się, wprowadziła kolejną zasadę i odwiedzała siłownię trzy razy w tygodniu, gdzie odbywała 45-minutowe treningi.

 

Jessica Simpson - kariera

Jessica Simpson to amerykańska wokalistka, aktorka, autorka tekstów. Przyszła na świat 10 lipca 1980 roku w Abilene jako córka gospodyni domowej Tiny Ann i psychologa Josepha. W 1999 roku wydała swój debiutancki album "Sweet Kisses". Co ciekawe, jako nastolatka próbowała się dostać do "Klubu Myszki Miki", w którym zaczynami między innymi Britney Spears, Ryan Gosling czy Christina Aguilera. Jednak nie udało się jej to.

Jakiś czas temu Simpson wydała książkę "Open Book". W publikacji wyjawiła, że jest uzależniona od leków i alkoholu, co zmusiło ją do pójścia na odwyk. Jej problemy były częściowo spowodowane traumą z dzieciństwa - Simpson była wykorzystywana seksualnie. W 2017 roku zdecydowała się na terapię na oddziale zamkniętym.

Więcej o: