Pamiętacie Kingę z "Rancza"? Agnieszka Pawełkiewicz po emisji serialu zniknęła z wielkiego ekranu

Agnieszka Pawełkiewicz, choć swój telewizyjny debiut miała rok wcześniej, to przez szerszą publiczność została zapamiętana jako charakterna Kinga z serialu "Ranczo". Po zakończeniu emisji młoda aktorka otrzymała wiele zawodowych propozycji, jednak słuch o niej zaginął.

Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl

Zobacz wideo "Ranczo" - bajka, którą pokochali polscy widzowie

Serial komediowy emitowany na antenie TVP "Ranczo" o codziennych losach mieszkańców wsi Wilkowyje podbił serca milionów Polaków. Produkcja doczekała się aż 10 sezonów emitowanych w latach 2006-2016, a nawet pełnometrażowego filmu "Ranczo Wilkowyje". W 2011 roku do piątego sezonu serialu dołączyła Agnieszka Pawełkiewicz. Aktorka sama wówczas nie spodziewała się, że rola Kingi będzie jedną z najbardziej przykuwających uwagę. 

Agnieszka PawełkiewiczAgnieszka Pawełkiewicz Kadr z serialu 'Ranczo'/vod.tvp.pl

Rola w "Ranczu" nie była debiutem telewizyjnym Agnieszki Pawełkiewicz

Pawełkiewicz w 2013 roku została absolwentką Wydziału Aktorskiego Akademii Teatralnej w Warszawie. W telewizyjnej produkcji miała już jednak okazję wystąpić wcześniej. Pierwszy film, w jakim zagrała to krótkometrażowa produkcja Marty Prus "Jutro kiedy śpisz". W 2010 roku Pawełkiewicz wcieliła się w nim w rolę córki i wystąpiła u boku Janusza Chabiora. 

Rok później dołączyła do obsady "Rancza", jednak jak sama wspominała w wywiadzie z portalem Nasze Miasto, początkowo sądziła, że będzie to jedynie rola epizodyczna: 

- Przyszłam na casting do zupełnie innej roli. Miałam grać epizod, ale najwyraźniej przypasowałam im do roli Kingi i tak już zostałam. 

Weganka, anarchistka i ateistka. W pierwszych odcinkach Pawełkiewicz odgrywała rolę buntowniczej nastolatki, która dała się we znaki wujowi Kusemu, w którego wcielał się Paweł Królikowski. W kolejnych sezonach serialowa Kinga przeszła jednak ogromną metamorfozę i zyskała sobie sympatię milionów widzów. 

Pawełkiewicz można było podziwiać również w innych produkcjach oraz na deskach teatru

Agnieszka Pawełkiewicz dała się poznać widzom nie tylko ze strony komediowej. W 2012 roku zagrała u boku Eryka Lubosa w thrillerze Jana Jakuba Kolskiego "Zabić bobra". Wystąpiła również w produkcjach tj. "Dzień w Warszawie" i "Małe stłuczki".

Agnieszka PawełkiewiczAgnieszka Pawełkiewicz Kadr z filmu 'Zabić bobra'

Od 2013 roku była również związana z Teatrem Studio w Warszawie. Zagrała w wielu sztukach m.in. "Wiśniowym Sadzie", "Rewizor" czy "Dwoje biednych Rumunów mówiących po polsku", który przyniósł jej kilka nagród i wyróżnień. W 2016 roku odeszła jednak z Teatru na znak protestu po zwolnieniu dyrektor artystycznej Agnieszki Glińskiej.

Teatr Studio - Wiśniowy SadTeatr Studio - Wiśniowy Sad facebook.com/Nieoficjalny Fanpage Agnieszki Pawełkiewicz

Dzisiaj na próżno szukać Agnieszki Pawełkiewicz w życiu publicznym 

Po zakończeniu emisji "Rancza" Pawełkiewicz nie wystąpiła już w żadnej telewizyjnej produkcji, choć otrzymywała liczne propozycje. Użyczyła jedynie głosu w 2017 roku w krótkometrażowym filmie "F 63.9" oraz w 2018 roku w serialu anime "Dragon Ball Super". Od tamtej pory nie ma żadnych wzmianek o nowych przedsięwzięciach zawodowych Pawełkiewicz. Aktorka nie udziela się również w mediach społecznościowych. Na Facebooku jej ostatnie zdjęcie pochodzi sprzed 6 lat, a konta na Instagramie nie posiada wcale. 

Agnieszka PawełkiewiczAgnieszka Pawełkiewicz facebook.com/Nieoficjalny Fanpage Agnieszki Pawełkiewicz

Kobieta.gazeta.pl jest dla Was i to dla Was cały czas piszemy na różne tematy. Nie oznacza to jednak, że Ukraina schodzi na dalszy plan. To cały czas bieżąca i bardzo istotna kwestia. Wszystkie najważniejsze informacje znajdziecie tutaj: wiadomości.gazeta.pl, kobieta.gazeta.pl/ukraina

Więcej o: