Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Pierwsze miłostki w większości przeżywamy pierwszy raz jako nastolatkowie. Uczucia są wtedy niepewne a serca często złamane. Z czasem niektórym trzeba dużo więcej czasu, aby się zakochać, innym jednak przychodzi to tak samo łatwo jak w wieku młodzieńczym. Oto najbardziej kochliwe znaki zodiaku.
Ryby to marzycielki i marzyciele, którzy wyjątkowo łatwo ulegają zauroczeniu. Potrafią mylnie interpretować czyjeś miłe zachowanie jako ewidentną słabość do nich samych. Ryby lubią chwalić się swoją nową miłością, także demonstrują ją w miejscach publicznych czy za pośrednictwem mediów społecznościowych. Jednak związek z osobami spod tego znaku jest jak jazda kolejką górską. Lubią oni bowiem przyprawić związek szczyptą dramatu. Nierzadko testują też swojego wybranka/wybrankę, ale ich nieprzewidywalność i porywczość może być naprawdę interesująca.
Barana łatwo zauroczyć, a wtedy on będzie chciał wziąć sprawy w swoje ręce, ponieważ lubi działać pod wpływem chwili. Osoba spod tego znaku zrobi wszystko, by wywrzeć pozytywne i niezapomniane wrażenie na osobie, w której się zakochała. Być może potem zniknie, ale wie, że pozostanie w myślach i nie zostanie zapomniany, ponieważ miłosne relacje często traktuje jak przygodę. Lubi podejmować ryzyko i jest odważny w stosunku do ludzi.
Rak to najbardziej czuły i emocjonalny znak zodiaku. Wciąż szuka nieustannego kontaktu z obiektem swoich westchnień. To dotyczy również kontaktu fizycznego, ponieważ osoby spod tego znaku lubią się nieustannie przytulać. Łatwo się też rozczulają, a od nich samych bije wyjątkowe ciepło. Wystarczy mało czasu, by zakochać się po uszy i przywiązać się do drugiej osoby. Jest to też typ romantyka, który wie jak zrobić nastrój. Kwiaty, prezenciki, kolacje tego właśnie im trzeba.
Kobieta.gazeta.pl jest dla Was i to dla Was cały czas piszemy na różne tematy. Nie oznacza to jednak, że Ukraina schodzi na dalszy plan. To cały czas bieżąca i bardzo istotna kwestia. Wszystkie najważniejsze informacje znajdziecie tutaj: wiadomości.gazeta.pl, kobieta.gazeta.pl/ukraina