Więcej podobnych artykułów znajdziecie na Gazeta.pl
Ślub to dla większości jeden z najpiękniejszych dni w życiu. Przygotowania często trwają miesiącami i są bardzo kosztowne. Niekiedy pary decydują się na skromną ceremonię, by maksymalnie zminimalizować koszta tej imprezy. Ta para pobrała się w przepięknej scenerii, a na całą imprezę wydała zaledwie 2 tys. złotych! Jak im się to udało?
Ślub w pięknej scenerii bywa dość kosztowny, ale okazuje się, że można w ogóle za urokliwy widok nie zapłacić. Kiara i Joel Brokenbrough, wykorzystali obszar poza autostradą Angeles Crest i pobrali się w zatoce drogi na wzgórzu. Zgodnie z doniesieniami regionalnej telewizji KABC-TV w Los Angeles, para nie wystąpiła o pozwolenie na zawarcie związku małżeńskiego w tym miejscu. Zatem, w tej sytuacji koszty były zerowe. Zakochani zaprosili około 40 przyjaciół i krewnych, a jedyny koszt, który ponieśli to krzesełka dla przybyłych na ceremonię gości i łuk, pod którym powiedzieli sobie sakramentalne "tak".
Nie da się ukryć, że kiedy wieść o ślubie za 500 dolarów obiegła Stany Zjednoczony, wiele telewizji zaczęło się interesować sprawą. W wywiadzie dla "Good Morning America: Kiara otworzyła się na temat planowania ślubu. Kobieta przyznała, że wspólnie z narzeczonym nie mieli założonego konkretnego budżetu, ale skupili się na tym, by uniknąć zadłużenia w związku z ceremonią.
Wesele odbyło się w Misty's Lounge w Ontario, gdzie goście sami płacili za swoje drinki. Para przyznała również, że wiele osób pomogło im w obniżeniu kosztów, kupując kwiaty czy przygotowując tort.
Znawcy mody zachwycają się również suknią panny młodej. Okazuje się, że panna młoda kupiła ją w popularnym sklepie internetowym i zapłaciła za nią nieco ponad 200 złotych.
A może wam udało się zorganizować ślub i wesele po kosztach? Czekamy na Wasze listy i komentarze. Piszcie do nas na adres: kobieta@agora.pl. Najciekawsze listy opublikujemy.
***
Kobieta.gazeta.pl jest dla Was i to dla Was cały czas piszemy na różne tematy. Nie oznacza to jednak, że Ukraina schodzi na dalszy plan. To cały czas bieżąca i bardzo istotna kwestia. Wszystkie najważniejsze informacje znajdziecie tutaj: wiadomości.gazeta.pl, kobieta.gazeta.pl/ukraina