Królowa Elżbieta II nigdy nie pokazywała się z ciążowym brzuszkiem. Dlaczego ukrywała każdą ciążę?

Życie w Pałacu Buckingham rządzi się swoimi prawami, a pewne zachowania rodziny królewskiej cały czas pozostają dla wielu osób zagadką. Choć Królowa Elżbieta II oraz książę Filip byli małżeństwem przez 73 lata i doczekali się czwórki dzieci, to monarchini w trakcie żadnej ciaży nie pokazywała się publicznie z ciążowym brzuszkiem.

Więcej o rodzinie królewskiej przeczytasz na Gazeta.pl

Zobacz wideo Jak to jest być Kate i Williamem?

Brytyjska rodzina królewska od lat wzbudza skrajne emocje. W centrum zainteresowania są nie tylko sami jej członkowie, lecz także relacje między nimi, dworskie tradycje oraz restrykcyjne zakazy i nakazy. Choć obecnie wiele wiadomo o życiu Windsorów, to kiedyś Elżbieta II niechętnie dzieliła się z poddanymi szczegółami swojej codzienności. Podobno już jako dziecko była bardzo skryta i powściągliwa, a niektórzy uważali nawet, że "zimna". W późniejszych latach chroniła swoją prywatność do tego stopnia, że ukrywała przed poddanymi każdą swoją ciążę.

Królowa Elżbieta II ukrywała każdą ciąże. Dlaczego nigdy nie pokazywała ciążowych krągłości?

Zapewne wszyscy doskonale pamiętamy księżną Dianę, księżną Kate, czy księżną Meghan, które z dumą prezentowały ciążowe krągłości pozując do zdjęć fotoreporterom. Żadna z nich nie próbowała ukryć ciążowego brzuszka, a wręcz swoimi dopasowanymi kreacjami często go podkreślały, publicznie pokazując się tak długo, jak pozwalał im na to ich stan. Zupełnie inaczej było natomiast z królową Elżbietą II. Monarchini poślubiła księcia Filipa 20 listopada 1947 roku, a rok później, 14 listopada 1948 roku, na świat przyszedł książę Karol - ich pierworodny syn. Informacja o jego narodzinach była jednak dla wszystkich zaskoczeniem, gdyż poddani nie mieli nawet pojęcia, że 22-letnia wówczas Elżbieta jest w ciąży. Aż do rozwiązania unikała bowiem wszelkich publicznych wystąpień.

Podobnie postąpiła także w przypadku każdej kolejnej ciąży. Swój błogosławiony stan utrzymywała w tajemnicy, a gdy tylko ciążowe krągłości zaczynały być widoczne i istniało ryzyko, że fotoreporterzy dopatrzą się czegoś pod obszernymi płaszczami, Elżbieta unikała wszelkich wystąpień publicznych aż do rozwiązania. Okazuje się, że prawdopodobnie monarchini zachowywała się tak, gdyż wtedy ciąża nie była tak celebrowana jak dziś. Jej decyzje pokierowane były ogólnym stosunkiem, jaki panował wówczas względem ciężarnych kobiet. Właśnie dlatego Elżbieta II, zgodnie z tradycją, nie mówiła o swoim stanie, nie pokazywała ciążowych krągłości i znikała z przestrzeni publicznej. 

***

Kobieta.gazeta.pl jest dla Was i to dla Was cały czas piszemy na różne tematy. Nie oznacza to jednak, że Ukraina schodzi na dalszy plan. To cały czas bieżąca i bardzo istotna kwestia. Wszystkie najważniejsze informacje znajdziecie tutaj: wiadomości.gazeta.pl, kobieta.gazeta.pl/ukraina.

Więcej o: