Wesele bez dzieci? Goście ignorują prośby młodych. "Wyprosiłabym i tyle"

Magdalena Osipowicz to doświadczona wedding plannerka, która dzieli się swoją wiedzą także w mediach społecznościowych. Ostatnio poruszyła tam temat wesel bez dzieci, które, choć stają się coraz popularniejsze, wciąż wzbudzają kontrowersje.

Więcej podobnych tematów na stronie głównej Gazeta.pl

Sezon weselny zbliża się wielkimi korkami, a wraz z nim odwieczny dylemat, który towarzyszy niemal każdej parze młodej podczas organizacji tego wyjątkowego dnia. O czym mowa? O zapraszaniu na wesele najmłodszych. Chociaż wesela bez dzieci stają się coraz popularniejsze, temat ten wciąż wzbudza wiele kontrowersji wśród gości. Część z nich otwarcie krytykuje młodych za tę decyzję, grożąc, że bez pociech nie pojawią się na weselu, a inni... ignorują życzenie państwa młodych, przychodząc na wesele w towarzystwie swoich dzieci.

Zobacz wideo

Wesele bez dzieci? Goście ignorują prośby młodych

Takie zachowanie otwarcie skrytykowała Magdalena Osipowicz, doświadczona wedding plannerka. - Proszę, nie róbcie tego nikomu. Para młoda ma wystarczająco dużo stresów w tym dniu - apeluje. - O ile to są małe dzieci, które mogą siedzieć z rodzicami na kolanach, to jakoś wytrwamy przez ten obiad. Ale jeżeli to już są takie dzieci, które potrzebują osobno miejsca, to już się robi wielki problem - zauważa. - W takiej sytuacji warto wprowadzić dla nich ograniczenie czasowe np. do 21-22. Takie dzieci nie mają co robić na tym weselu, nie ma innych dzieci, bo przecież nie były zaproszone. One się nudzą i przeszkadzają - kwituje krótko.

Pod jej nagraniem pojawiło się wiele komentarzy. Większość internautów otwarcie skrytykowała takie zachowanie, uważając, że goście powinni uszanować decyzję pary młodej, która tego dnia jest najważniejsza. - Wyprosiłabym i tyle - napisała dobitnie jedna z użytkowniczek, oburzona postępowaniem gości. A wy? Co zrobilibyście w takiej sytuacji?

Wasze historie i opinie są dla nas ważne. Czekamy na Wasze listy i komentarze. Piszcie do nas na adres: kobieta@agora.pl. Najciekawsze listy opublikujemy.

***
Kobieta.gazeta.pl jest dla Was i to dla Was cały czas piszemy na różne tematy. Nie oznacza to jednak, że Ukraina schodzi na dalszy plan. To cały czas bieżąca i bardzo istotna kwestia. Wszystkie najważniejsze informacje znajdziecie tutaj: wiadomości.gazeta.pl, kobieta.gazeta.pl/ukraina.

Więcej o: