Więcej ważnych tematów znajdziecie na Gazeta.pl
Emily Ratajkowski to światowej sławy modelka, aktorka, aktywistka. Kilka miesięcy temu wydała książkę "Moje ciało", które jest zbiorem jej esejów. Modelka opisała w niej między innymi swoje trudne doświadczenia z okresu dojrzewania.
Jako 14-latka Ratajkowski spotykała się ze starszym o kilka lat chłopakiem. Okazuje się, że były partner zmuszał ją w tamtym okresie do seksu. Mimo że czuła się z tym źle, nie przyszło jej wówczas do głowy, by to, co robił, nazwać gwałtem. Refleksja, że została wykorzystana, pojawiła się dopiero po kilku latach.
O tych trudnych doświadczeniach modelka opowiedziała w rozmowie z "Wysokimi Obcasami". Jak podkreśla, tamte doświadczenia były dla niej bardzo zawstydzające.
Wstyd to była moja pierwsza reakcja, a więc pierwsza myśl, która z nią przyszła, była taka, by to odsunąć, zasłonić, nie patrzeć na to, nie przyglądać się temu, nie myśleć o tym. Myślałam też, że to moja wina, że to ze mną jest coś nie tak. Wydaje mi się, że mój mózg nie mógł tego unieść, przerobić, byłam bardzo młoda, a więc prościej było mi dojść do wniosku, że najwyraźniej to ja jestem porąbana
- wyznała modelka. I jak dodaje, nie myślała wówczas, że ktoś ją skrzywdził.
Dopiero po jakimś czasie zdałam sobie sprawę, że może powinnam się przyjrzeć temu, dlaczego tamte zdarzenia budzą we mnie takie emocje. Zobaczyć, w którym momencie mogłam wykazać się większą odpowiedzialnością. I dopiero wtedy byłam sobie w stanie wybaczyć. I dostrzec, że przecież byłam jeszcze dzieckiem i nie mogłam się obronić i że nie muszę się za to obwiniać. I dopiero wtedy mogłam się przyjrzeć, kto jeszcze jest za to odpowiedzialny. I nie mam na myśli, tylko drugiej osoby, ale więcej - kulturę, w której żyjemy i która sprawia, że takie historie mają miejsce
- zdradziła w rozmowie z Pauliną Reiter.
Wasze historie i opinie są dla nas ważne. Czekamy na Wasze listy i komentarze. Piszcie do nas na adres: kobieta@agora.pl lub edziecko@agora.pl. Najciekawsze listy opublikujemy.