Więcej o gwiazdach przeczytasz na Gazeta.pl
Doda jest niewątpliwie jedną z najpopularniejszych gwiazd polskiego show-biznesu. Ku uciesze ogromnej rzeszy fanek i fanów, artystka aktywnie prowadzi swoje media społecznościowe. Na Instagramie piosenkarkę obserwuje ponad milion internautek oraz internautów, z którymi regularnie dzieli się wybranymi momentami ze swojego życia. Doda od lat jest dla wielu swoich fanek ogromną inspiracją oraz motywacją, a pod publikowanymi przez nią zdjęciami często pojawiają się pytania o to, jak dba o swoją figurę.
- Cukru nie jem od 15 lat, nabiału od ponad 6. Moja sylwetka na przełomie dekady zmieniała się wielokrotnie i choć zawsze byłam wysportowana, to nigdy nie byłam tak zadowolona z niej jak teraz. Samodyscyplina, higiena życia, wysiłek, konsekwencja to jest coś, co ja PO PROSTU LUBIĘ. Mi nie daje satysfakcji kiedy zjem fast food, mi daje satysfakcję, kiedy tego nie zrobię. Taka już jestem. I nie, nie czuję żadnych wyrzeczeń, jedyne co czuję, to dumę - napisała pod jednym z postów na Instagramie.
Doda po raz kolejny uchyliła rąbka tajemnicy na temat swojej diety. Na instagramowej relacji pokazała jeden ze swoich posiłków. Na pudełku z cateringu można zobaczyć, że Doda korzysta z diety Vege+Fish/Tarczyca i dziennie spożywa 1500 kcal.
- Słuchajcie, ja trenuje całe życie i naprawdę tyle modeli sylwetek, ile już miałam w swojej karierze, to... co najmniej pięć różnych. I na ten moment mam bardzo smukłą, faktycznie jestem bardzo szczupła, przez to, że ograniczyłam alkohol, no i jem głównie ryby tylko z mięs. Ale słuchajcie, nie będę wam ściemniać, 70 procent to jest w ogóle dieta. 70, albo 80. Także no, jak nie dbacie o dietę, a ciśniecie niby te swoje treningi, to jest dla mnie strata czasu - powiedziała.
Doda https://www.instagram.com/dodaqueen/
***
Kobieta.gazeta.pl jest dla Was i to dla Was cały czas piszemy na różne tematy. Nie oznacza to jednak, że Ukraina schodzi na dalszy plan. To cały czas bieżąca i bardzo istotna kwestia. Wszystkie najważniejsze informacje znajdziecie tutaj: wiadomości.gazeta.pl, kobieta.gazeta.pl/ukraina.