Pijana tatuatorka zrobiła jej tatuaż. Na TikToku pokazała efekt. "Wstydzę się"

Wiele osób zanim uda się do studia tatuażu, czyta opinie internautów, pyta znajomych o polecenia, szuka informacji. Tylko najbardziej odważni decydują się wejść do pierwszego lepszego miejsca i zrobić tam sobie wymarzony tatuaż. Jedna z internautek podzieliła się swoją historią, która niestety nie miała dobrego zakończenia.

Więcej podobnych historii znajdziecie na Gazeta.pl

Jeśli zdecydujemy się na tatuaż, powinniśmy być do tego w stu procentach przekonani, w końcu prawdopodobnie zostanie on z nami na zawsze. Wybierając odpowiednie miejsce, powinniśmy zwrócić uwagę na zasady, które tam panują. Tatuatorzy powinni korzystać z odpowiedniego sprzętu, dezynfekować miejsca pracy i używać rękawiczek. Jeśli te podstawy nie są spełnione, lepiej uciekajcie z takiego miejsca. Niekiedy udajemy się do studia tatuażu pod wpływem emocji. Nie zawsze taka deyczja może się dobrze skończyć, o czym świadczy relacja jednej z internautek opublikowana na TikToku.

Zobacz wideo O co chodziło w dramie z tatuażem Izabeli Zabielskiej?

Tatuatorka była pijana 

Charles pochodzi z Kanady i postanowiła podzielić się z internautami swoją historią. Gdy miała 16 lat, wybrała się do podziemnego studia tatuażu, gdzie myślała, że spełni swoje marzenie o pięknym rysunku na swoim ciele. Oczywiście, nie zapytała swoich rodziców o zgodę i była przekonana, że jej decyzja jest właściwa. Niestety, problem pojawił się już od progu drzwi studia tatuażu. 

Okazało się, że kobieta, która miała wykonywać dziewczynie tatuaż, była po prostu pijana. To jednak nie zniechęciło i nie przeszkodziło Charles w spełnieniu swojej zachcianki. 

Miała być róża, a wyszła kapusta 

Dziewczyna pokazała tatuatorce obrazek, który chciała mieć wytatuowany na swoim ciele. Wybór padł na piękną rozłożystą różę. Jakie było jej zdziwienie, kiedy zobaczyła efekt końcowy. 

Przynajmniej nie mam na swoim ciele ogromnej "róży", która wygląda jak kapusta.

- ironizuje Charles.

Oczywiście internauci, w pracy pijanej artystki również zamiast kwiatu dojrzeli warzywo. - "Jak jakaś kapusta" - zgodnie przyznali.

"Do dziś się tego wstydzę"

Dziewczyna postanowiła opublikować nagranie ku przestrodze, choć przyznała, że do dziś wstydzi się swojego tatuażu, pokazała go internautom, by nie popełnili tego samego błędu, co ona. 

Do dziś wstydzę się tego tatuażu. (...) Ale chcę podzielić się swoim doświadczeniem. Potraktujcie to jako film edukacyjny. Oto dlaczego absolutnie nie powinniście pozwolić, aby jakaś przypadkowa pijana dama wytatuowała was w jakimś przypadkowym miejscu. Zwłaszcza gdy macie zaledwie 16 lat.

- tłumaczy dziś 26-letnia Charles. 

A może wy również w przeszłości popełniliście podobne błędy? Wasze historie i opinie są dla nas ważne. Czekamy na Wasze listy i komentarze. Piszcie do nas na adres: kobieta@agora.pl. Najciekawsze listy opublikujemy.

***

Kobieta.gazeta.pl jest dla Was i to dla Was cały czas piszemy na różne tematy. Nie oznacza to jednak, że Ukraina schodzi na dalszy plan. To cały czas bieżąca i bardzo istotna kwestia. Wszystkie najważniejsze informacje znajdziecie tutaj: wiadomości.gazeta.pl, kobieta.gazeta.pl/ukraina

Więcej o: