Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Mamy idealne rozwiązanie dla kobiet, których kompleksem jest wygląd nosa. Nie trzeba wydawać majątku, aby optycznie zmienić jego kształt. Wystarczy kilka prostych trików, dzięki którym zatuszujemy przeszkadzające nam mankamenty bez konieczności ingerencji skalpela.
Makijaż potrafi zdziałać prawdziwe cuda. Tym razem zdradzimy, jak przy jego wykorzystaniu zmienić optycznie kształt nosa. Trzeba pamiętać, że konturowanie wykonujemy po aplikacji podkładu, ale przed wykończeniem makijażu pudrem utrwalającym. Bronzer i rozjaśniacz rozcieramy natomiast delikatnie, aby nie uzyskać efektu nieestetycznych smug.
Nie tylko odpowiednio dobrany makijaż, ale i fryzura może optycznie wpłynąć na kształt naszego nosa. Chcąc ukryć drobne mankamenty, najlepiej unikać fryzur gładko zaczesanych do tyłu i z przedziałkiem pośrodku. Upinając włosy w kucyk, warto zostawić po bokach kilka luźnych pasm. Kobiety posiadające grzywkę powinny natomiast zrezygnować z prostych cięć zakrywających czoło. Lepszym wyborem będą cieniowane grzywki, delikatnie opadające na boki lub asymetryczne cięcia.
Operacja plastyczna nosa może wiązać się z kosztami nawet do 11000 zł. Jest to zabieg nie tylko bardzo kosztowny, ale jednocześnie inwazyjny. Często trwa około 3 godzin, a obrzęk utrzymuje się nawet do 4 tygodni. Co więcej, ostateczne efekty operacji również nie są widoczne od razu po zdjęciu opatrunku, a dopiero po kilku miesiącach. Mniej inwazyjną metodą jest korekta nosa kwasem hialuronowym. Jest to także mniej kosztowny zabieg, gdyż musimy za niego zapłacić około 1200 zł. Trwa około 30 minut, a opuchlizna znika po kilku dniach.
Kobieta.gazeta.pl jest dla Was i to dla Was cały czas piszemy na różne tematy. Nie oznacza to jednak, że Ukraina schodzi na dalszy plan. To cały czas bieżąca i bardzo istotna kwestia. Wszystkie najważniejsze informacje znajdziecie tutaj: wiadomości.gazeta.pl, kobieta.gazeta.pl/ukraina