Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
W tym roku majówka nie dla wszystkich przypadła korzystnie. Chcąc przedłużyć sobie długi weekend, konieczne było bowiem wzięcie jednego dnia urlopu wypoczynkowego, ponieważ za niedzielę 1 maja nie przysługiwał dodatkowy dzień wolny. Nie przeszkodziło to jednak Polakom w zaplanowaniu aktywnego wypoczynku. Niektóre miejscowości przeżywały prawdziwe oblężenie. Z dni wolnych skorzystała także Doda, która podzieliła się z fanami zdjęciami ze swojej majówki.
Piosenkarka była jedną z tych osób, które postawiły na wypoczynek w górach. Doda postanowiła zdobyć Mnich, czyli szczyt w polskich Tatrach Wysokich. Sądząc po dodanym przez nią opisie, było to dla niej wyzwanie, jednak udało się jej mu podołać:
Żeby tradycji stało się zadość-Majówka w górach (...) miałam pierwszy raz w życiu na nogach raki , w dłoni czekan, uprząż na tyłku i wspinałam się jak ta lala a potem. zjeżdżałam na linie ze szczytu. pokonałam wszystkie lęki jednego popołudnia. BYŁO WARTO
Doda drogę pokonywała w prostej kurtce w odcieniu pomarańczowym. Zdobycie szczytu postanowiła jednak uwiecznić w dość nietypowym stroju, jak na górskie warunki atmosferyczne. Gwiazda zaprezentowała się w czarnym topie z mocno wyciętymi bokami oraz brzuchem. Większość fanów była pod wrażeniem:
Szczyt zdobyty w stylu Dody
Czad
Super top
I tak trzeba żyć
Seksownie
Petarda
Nie wszyscy jednak podzielali ten entuzjazm:
Tylko strój nie bardzo górski
ubierz się bo się zaziębisz
I tradycyjnie prawie nago
Ale popisówka
Kobieta.gazeta.pl jest dla Was i to dla Was cały czas piszemy na różne tematy. Nie oznacza to jednak, że Ukraina schodzi na dalszy plan. To cały czas bieżąca i bardzo istotna kwestia. Wszystkie najważniejsze informacje znajdziecie tutaj: wiadomości.gazeta.pl, kobieta.gazeta.pl/ukraina