Więcej o gwiazdach przeczytacie na Gazeta.pl
Miliony ludzi na całym świecie z zapartym tchem śledziło procesy sądowe z Britney Spears w roli głównej. Artystce udało się uwolnić spod kurateli ojca, która trwała 13 lat. Teraz kiedy gwiazda odzyskała kontrolę nad swoimi profilami w social mediach, znów jest ustach wszystkich. Fani są zaniepokojeni jej zachowaniem.
Seria nagich zdjęć na profilu Britney Spears zszokowała jej fanów. Choć niektórzy są przyzwyczajeni do podobnych fotek, to tym razem piosenkarka zaszalała jeszcze bardziej i opublikowała zupełnie nagie zdjęcia. Części intymne są zasłonięte emotikonami, a piersi schowane w dłoniach.
Zrzut fotek z mojej ostatniej wizyty w Meksyku, zanim jeszcze był we mnie dzidziuś. Dlaczego do jasnej ciasnej wyglądam 10 lat młodziej, gdy jestem na wakacjach???
- podpisała jedno ze zdjęć.
To fotki z czasu, zanim jeszcze był we mnie dzidziuś.
- pisała.
Część fanów jest mocno zaniepokojona jej zachowaniem, co zresztą widać po ilości komentarzy na jej profilu.
Kiedy po odzyskaniu wolności po kurateli Britney publikowała nagie zdjęcia, wiele osób myślało, że jest to jej manifest, teraz twierdzą, że coś niedobrego się z nią dzieje.
Ludzie, którzy naprawdę cię kochają, nie pozwoliliby ci tego opublikować.
Ktoś nawet zwrócił uwagę na to, że zdjęcia Spears wyglądają na wymuszone, tak jakby ktoś ją ustawił w konkretnym miejscu i kazał się rozebrać.
Te zdjęcia wyglądają na wymuszone, jakby ktoś cię do nich zmusił.
- czytamy.
Co się dzieje? Niech ktoś sprawdzi, czy u niej wszystko w porządku.
Te zdjęcia mają vibe Marilyn Monroe i Anny Nicole Smith, ona potrzebuje pomocy, a nie kibicowania.
Wszyscy, którzy zachęcają do tego typu publikacji, powinni się wstydzić. To jej nie pomaga. Czy wam naprawdę na niej zależy, czy po prostu lubicie oglądać ten cyrk?
- pisali inni.
A wy co myślicie o zachowaniu gwiazdy?
Wasze historie i opinie są dla nas ważne. Czekamy na Wasze listy i komentarze. Piszcie do nas na adres: kobieta@agora.pl. Najciekawsze listy opublikujemy.
***
Kobieta.gazeta.pl jest dla Was i to dla Was cały czas piszemy na różne tematy. Nie oznacza to jednak, że Ukraina schodzi na dalszy plan. To cały czas bieżąca i bardzo istotna kwestia. Wszystkie najważniejsze informacje znajdziecie tutaj: wiadomości.gazeta.pl, kobieta.gazeta.pl/ukraina