Cezary Morawski jako Krzysztof Zduński w serialu "M jak miłość" zyskał popularność w 2000 roku. Nie była to jego pierwsza rola, bowiem ma ich na swoim koncie niemal setki! Po raz pierwszy zagrał w 1977 roku w produkcji "Układ krążenia". Mogliśmy oglądać go również w serialu "Dom" i "Klan". Pojawił się epizodycznie w "Labiryncie" a nawet "Miodowych Latach". Jest też znany jako aktor teatralny. Od jego debiutu w "M jak miłość" minęły 22 lata. Jak dziś wygląda i co u niego słychać?
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Cezary Morawski w serialu "Ma jak miłość" grał Krzysztofa Zduńskiego, czyli męża serialowej Marysi i ojca dwóch synów - Piotra i Pawła, z których ten drugi przyprawiał go o wiele zmartwień. Ojciec chłopaków nie radził sobie zbytnio w interesach. Wdał się w konflikt z gangsterami, a jego związek z Marią był burzliwy - pojawiła się nawet zdrada. Kiedy Krzysztof utracił swoje źródło dochodu - hurtownię, małżeństwo wróciło do siebie. Serialowy Krzysztof zmarł w późniejszych latach na atak serca.
Po 2006 roku, kiedy serialowy Krzysztof odszedł, aktor nie zrezygnował z kariery. Pojawił się m.in. w produkcji "Na Wspólnej", "Prawo Agaty", "Lekarze" i "Ojciec Mateusz". Regularnie występuje też na deskach teatru. Realizuje się też w gdyńskim Centrum Kultury.
Aktor dziś ma 67 lat, ale nadal realizuje się zawodowo. Zmienił się jego wygląd, a przede wszystkim kolor włosów. Mężczyzna osiwiał i pojawiły się niewielkie, ale jednak oznaki starzenia. Widać jednak, że nadal jest w świetnej formie i nie zamierza rezygnować ze swojej pasji.
Kobieta.gazeta.pl jest dla Was i to dla Was cały czas piszemy na różne tematy. Nie oznacza to jednak, że Ukraina schodzi na dalszy plan. To cały czas bieżąca i bardzo istotna kwestia. Wszystkie najważniejsze informacje znajdziecie tutaj: wiadomości.gazeta.pl, kobieta.gazeta.pl/ukraina