Orsay wycofuje się z Polski. Do końca czerwca znikną wszystkie salony. Szykują się wyprzedaże

Orsay to jedna z najbardziej popularnych marek odzieżowych w Polsce. Wszystkie sklepy tej marki w Polsce do końca czerwca znikną z centrów handlowych w całym kraju. Tym samym podzielą los salonów marki Orsay w Niemczech. Co jest powodem likwidacji sieci odzieżowej?

Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl

Pracownicy marki Orsay zostali poinformowani o wypowiedzeniu umów. Do końca czerwca sklepy należące do spółki Ordipol zostaną zlikwidowane. W Polsce istnieje około 130 sklepów marki Orsay.

Zobacz wideo Lata 60. w nowoczesnej stylizacji ze spódnicą

Małgorzata Kożuchowska Ta fryzura Kożuchowskiej odejmuje lat i dodaje blasku! Jest "mega"

Orsay wycofuje się z Polski. Jaki jest powód?

Jedna z popularnych marek odzieżowych należąca do spółki Ordipol, czyli Orsay wysofuje się z polskiego rynku. Powodem likwidacji sieci sklepów jest niewypłacalność firmy. Tym samym salony w naszym kraju podzielą los tych znajdujących się w Niemczech. 

pranie butów Jak wyczyścić białe trampki? Za mniej niż 3 zł przywrócisz idealny stan

Marka Orsay w Polsce i Europie. Wyprzedaż produktów

Pierwszy sklep Orsay w Polsce pojawił się w 1997 roku w miejscowości Czeladź. Niemiecka firma posiada salony w 24 państwach na świecie m.in.: w Austrii, Słowenii, Czechach czy na Węgrzech. Likwidacja sklepów ma nastąpić w przeciągu nawet kilku miesięcy. W związku z tymi zmianami przeiwdywane są spore wyprzedaże na produkty sięgające 40%. Oferta ma dotyczyć również asortymentu już przecenionego, biżuterii oraz akcesoriów.

Kobieta.gazeta.pl jest dla Was i to dla Was cały czas piszemy na różne tematy. Nie oznacza to jednak, że Ukraina schodzi na dalszy plan. To cały czas bieżąca i bardzo istotna kwestia. Wszystkie najważniejsze informacje znajdziecie tutaj: wiadomości.gazeta.pl,kobieta.gazeta.pl/ukraina.

Jak pomóc Ukrainie? Gazeta.pl łączy siły z PCPM Gazeta.pl łączy siły z PCPM, by wspierać Ukrainę. Sprawdź, jak możesz pomóc

Więcej o: