Mszyce, to inaczej uskrzydlone zaliczane do pluskwiaków. Łatwo je rozpoznać, bo pozostawiają na liściach lepki osad. W zależności od gatunku różnią się wielkością i kolorem, ale wszystkie mają błoniaste skrzydła i miękkie ciało zakończone rurkami - syfonami, które wydzielają feromony. Żerują przede wszystkim na liściach i pędach roślin, niszcząc je i wysysając z nich sok. Wiemy, jak się ich pozbyć.
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Ponieważ cebula ma silne właściwości przeciwbakteryjne i przeciwgrzybiczne, pomoże pozbyć się też szkodników. Skrój ok. 10 dag. drobno pociętej cebuli i ugotuj w 10 litrach wody. Sam proces powinien trwać przez około pół godziny. Po ostygnięciu uzyskasz naturalny środek na mszyce do opryskiwania roślin.
Podobnie jak cebula, czosnek również ma właściwości bakteriobójcze. Bez trudu poradzi sobie z mszycami. Gotowany czosnek nie jest dobrym pomysłem, dlatego lepszą opcją będzie zgniecenie go i zalanie dziesięcioma litrami wody na około 24 godziny. Po tym czasie można opryskać liście.
Jeśli naturalne sposoby nie działają, warto użyć sody oczyszczonej, która wielokrotnie już sprawdzała się przy pracach domowych. To mimo wszystko jeden z najlepszych ekologicznych zamienników dla drogich i chemicznych produktów. Aby przygotować skuteczny płyn do oprysku roślin, wystarczy jedną łyżeczkę sody rozpuścić w dwóch litrach ciepłej wody. Spryskaj liście i pozbądź się mszyc na dobre.
Kobieta.gazeta.pl jest dla Was i to dla Was cały czas piszemy na różne tematy. Nie oznacza to jednak, że Ukraina schodzi na dalszy plan. To cały czas bieżąca i bardzo istotna kwestia. Wszystkie najważniejsze informacje znajdziecie tutaj: wiadomości.gazeta.pl, kobieta.gazeta.pl/ukraina