Więcej podobnych tematów znajdziesz na Gazeta.pl
Doktor John Gottman wskazał cztery typy zachowań, których pojawienie się zwiastuje rozpad związku. Ekspert wyróżnił:
Przyjrzyjmy się każdemu z "jeźdźców apokalipsy".
Od krytyki rozpoczyna się niemal każdy konflikt. Zdaniem doktora Gottmana już po pierwszej minucie konfliktu między małżonkami można orzec, czy dany związek przetrwa próbę czasu. Jeśli kłótnie rozpoczynają się od słów: „ty nigdy", „a bo ty zawsze", nie rokuje to dobrze. W ten sposób rozpoczyna się tak zwany konflikt destruktywny
Defensywność to rodzaj mechanizmu obronnego. Żeby uciec od odpowiedzialności, ochronić się przed bólem czy złą informacją, zaczynamy atakować drugą stronę. Zmieniamy temat, potem znowu atakujemy. Rozmowa nie przypomina rozmowy. To raczej ataki słowne, z których trudno się czegoś konkretnego dowiedzieć.
To trzeci, już naprawdę poważny zwiastun rozpadu związku. Gdy dochodzimy do tego etapu, już nie chcemy współpracować, pracować nad relacją. Zamykamy się w sobie, unikamy drugiej osoby. Ba, unikamy nawet kontaktu wzrokowego czy wspólnego siedzenia przy stole. U drugiej strony budzi to wręcz wściekłość.
Gdy pojawia się pogarda, związek wpada w fazę najbardziej destrukcyjną. Dla pogardy nie ma miejsca w długotrwałym, szczęśliwym związku. To tak naprawdę koniec. Trudno zmienić już bieg wydarzeń.