Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Aby paprotki rosły bujne i zdrowe należy zadbać o dwa elementy. Pierwszy to odpowiednie ustawienie drugi podlewanie. Tylko tyle i aż tyle decyduje o tym, jak rozwijają się i wyglądają paprocie domowe. Zdradzamy, o czym należy pamiętać, aby ich pielęgnacja sprawiała jedynie radość.
Podłoże paprotek domowych powinno byś stale lekko wilgotne, ale nie mokre. Należy podlewać je regularnie i umiarkowanie używając miękkiej wody o temperaturze pokojowej. Podlewając te rośliny, należy uważać, aby nie zmoczyć bardzo młodych listków (zwiniętych w ślimakowe kształty). Nie można dopuścić też do tego, aby paprocie stały w wodzie lub miały przesuszane podłoże. Dodatkowo jak każdy kwiat wiosną i latem paprocie będą potrzebowały więcej wody niż jesienią czy zimą.
W związku, z tym że paprotki w naturalnym środowisku rosną w niskich partiach lasu i nie otrzymują tam zbyt wiele światła, wiele osób sądzi, że podobne warunki należy zapewnić im w domu. Jednak nie do końca jest to prawdą. Rośliny te w naturalnym środowisku nie są narażone na bezpośrednie działanie słońca, więc większość gatunków wystawionych na słońce ulegnie poparzeniu. Nie oznacza to jednak, że są cieniolubne. Optymalny dla paproci jest więc półcień lub stanowisko, do którego dociera światło rozproszone.
Paprocie hodowane w domowych warunkach warto czasem wspomóc nawozem. Od marca do lipca, nawóz można podawać nawet co tydzień, ponieważ roślina ta ma wtedy okres wzrostu. Od lipca do października wystarczy co 2-3 tygodnie. W okresie od października do lutego, będącego dla roślin czasem odpoczynku, zupełnie zaprzestajemy nawożenia. Do naturalnego odżywienia tych roślin można wykorzystać:
Kobieta.gazeta.pl jest dla Was i to dla Was cały czas piszemy na różne tematy. Nie oznacza to jednak, że Ukraina schodzi na dalszy plan. To cały czas bieżąca i bardzo istotna kwestia. Wszystkie najważniejsze informacje znajdziecie tutaj: wiadomości.gazeta.pl, kobieta.gazeta.pl/ukraina