Magdalena Ogórek ma stalkera. "Nie mogę cię mieć, to nikt nie będzie cię miał"

- Pisał do mnie wiadomości, których sens był następujący "Nie mogę cię mieć, to nikt nie będzie cię miał. Zabiję cię". [.] Sąd przedłużył areszt o pół roku, gdyż stwierdził, że mężczyzna jest groźny - wyznała w wywiadzie Magdalena Ogórek.

Więcej ciekawych tematów na stronie głównej Gazeta.pl

Zobacz wideo Leszek Miller: Magdalena Ogórek prezentowała się jako człowiek lewicy

Magdalena Ogórek to prezenterka telewizyjna, o której głośno zrobiło się kilka lat temu, gdy została kandydatka na urząd prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej z ramienia SLD. W wyborach zajęła piąte miejsce, zdobywając nieco ponad dwa procent głosów. Ogórek przez jakiś czas prowadziła program "Atlas Świata", który był emitowany przez stację TVN 24 Biznes i Świat, a od kilku lat jest jedną z największych gwiazd TVP.

"Nie mogę cię mieć, to nikt nie będzie cię miał"

Niedawno Ogórek udzieliła wywiadu "Super Expressowi", w którym opowiedziała o swoich trudnych doświadczeniach. Kobieta wyznała, że cały czas czuje się obserwowana przez stalkera.

W dniu premiery książki Magdaleny Ogórek mężczyzna usiłował do niej podbiec. Na szczęście powstrzymała go przed tym policja, która była w pobliżu. Stalkera przewieziono na posterunek. W grudniu mężczyzna otrzymał nadzór policyjny oraz zakaz zbliżana się do Magdaleny Ogórek.

Niestety przez to zaczął wysyłać do prezenterki wiadomości z pogróżkami. Jak wyznała Ogórek, było ich bardzo dużo. 

Pisał do mnie wiadomości, w których sens był następujący "Nie mogę cię mieć, to nikt nie będzie cię miał. Zabiję cię". […] Sąd przedłużył areszt o pół roku, gdyż stwierdził, że mężczyzna jest groźny

- wyznała w rozmowie z "Super Expressem" Magdalena Ogórek. Warto zaznaczyć, że stalker pozostaje do czerwca w areszcie. 

Oblał ofiarę kwasem siarkowym

Stalking określany jest jako złośliwe i powtarzające się nagabywanie, naprzykrzanie się czy prześladowanie zagrażające czyjemuś bezpieczeństwu. W ostatnich latach w naszym kraju o tym problemie mówi się coraz częściej. Jednym z najgłośniejszych przypadków była sprawa projektantki Katarzyny Dacyszyn. Kobieta była nękana przez Roberta W., który mieszkał w jej okolicy. Stalker zamieszczał w sieci komentarze na jej temat, a także wysyłał do niej obraźliwe wiadomości mailowe oraz SMS-y. 

Po skierowaniu sprawy do sądu mężczyzna został oskarżony o stalking. W sierpniu 2016 roku miała się odbyć przeciwko niemu rozprawa. Czekając na rozpoczęcie sprawy przed salą rozpraw, Dacyszyn została oblana przez oskarżonego kwasem siarkowym. Okazało się, że mężczyzna wniósł kwas do sądu w słoiku po kawie. Kobieta trafiła do jednego z łódzkich szpitali, po czym przetransportowano ją do Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich. Ma za sobą wielomiesięczne leczenie i rehabilitację.

Dacyszyn od lat uświadamia w mediach społecznościowych na temat stalkingu. Jest też współautorką książki "Kobieta z blizną", w której opowiada o swoich trudnych doświadczeniach sprzed lat.

Wasze historie i opinie są dla nas ważne. Czekamy na Wasze listy i komentarze. Piszcie do nas na adres: kobieta@agora.pl lub edziecko@agora.pl. Najciekawsze listy opublikujemy.

Więcej o: