Więcej podobnych artykułów znajdziesz na Gazeta.pl
Zaręczyny to wyjątkowy moment w naszych życiu. Coraz częściej mężczyźni planujący oświadczyć się swoim ukochanym, organizują to wydarzenie w pięknych miejscach, czy zapewniają jakieś dodatkowe atrakcje. Ten mężczyzna zrobił coś, czego prawdopodobnie nikt się nie spodziewał, nawet jego przyszła narzeczona. Choć jej reakcja była zdecydowanie lepsza od opinii internautów.
Pomysłowy mężczyzna stwierdził, że klasyczne zaręczynowe pierścionki są oklepane i on zamierza dać swojej ukochanej coś bardziej osobistego. Postawił na... pukiel włosów. Świeżo upieczona narzeczona opublikowała w sieci zdjęcie tego pierścionka i od razu wywołało poruszenie wśród internautów.
Szczęśliwego piątku! Mój chłopak jest teraz moim narzeczonym. Zaproponował, że pierścionek zrobi mi z własnych włosów.
- napisała kobieta.
Niestety, większość internautów nie była równie zachwycona co kobieta.
Mężczyzna oświadczył się ukochanej, puklem swoich włosów fot. Facebook
W sieci aż zawrzało tuż po tym, jak zdjęcie nietypowego pierścionka pojawiło się w mediach społecznościowych. Internauci dość krytycznie podeszli do całej sytuacji i wyrazili swoje zdanie.
Nie wiem, co jest bardziej żałosne. Twój pierścionek czy to, że uważasz, że twój chłopak jest materiałem na męża.
Mam dreszcze jak patrzę na to zdjęcie.
Nie mogę być jedyną osobą, którą to obrzydza.
- pisali.
Większość osób uważa, że mężczyzna powinien w dniu zaręczyn zachować się tak, jak należy czyli kupić klasyczny pierścionek z kamieniem. Jeśli chciał postawić na coś bardziej oryginalnego, mógł zadbać o samą oprawę tego wydarzenia, a nie oświadczać się puklem swoich włosów.
A co wy myślicie o takim pierścionku zaręczynowym?
Wasze historie i opinie są dla nas ważne. Czekamy na Wasze listy i komentarze. Piszcie do nas na adres: kobieta@agora.pl. Najciekawsze listy opublikujemy.
***
Kobieta.gazeta.pl jest dla Was i to dla Was cały czas piszemy na różne tematy. Nie oznacza to jednak, że Ukraina schodzi na dalszy plan. To cały czas bieżąca i bardzo istotna kwestia. Wszystkie najważniejsze informacje znajdziecie tutaj: wiadomości.gazeta.pl, kobieta.gazeta.pl/ukraina