Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
To, jaką fryzurę posiadamy, potrafi dodawać lub odejmować nam lat. Jeżeli postawimy na propozycje, dopasowane do naszej urody zawsze wpłynie to korzystnie na nasze samopoczucie i odczuwalny wiek. Oto kilka fenomenalnych propozycji dla pań po pięćdziesiątce.
Wob to fryzura do ramion w naturalnej wersji. Jest to bardzo dobra propozycja dla kobiet, które lubią się w naturalnym ułożeniu się włosów. W tym wydaniu uwydatnia się faktura pasm. Zalecane też jest, by wraz z grzywką włosy były ścięte na prosto. Cieniowania powinny się jedynie poddać osoby, które mają grube włosy, aby nadać fryzurze lekkości. Pożądanym efektem jest, aby kosmyki na końcach lekko się podkręcały. Pozwoli to sprawić, że uczesanie będzie wyglądać swobodnie, ale też odejmie lat!
Prawdziwym hitem wśród pań po 50 roku życia staje się blunt bob. Możesz wykonać tę fryzurę w salonie fryzjerskim, lub we własnym domu. Obcięcie to nie wymaga wyjątkowej precyzji i polega na ścięciu włosów na prosto i nieco wyżej, niż biegnie linia ramion. Włosy te są nieregularne i tworzą warstwy, które nadają fryzurze charakteru. Ta stylizacja włosów jest najlepsza dla kobiet o cienkich i słabych pasmach, dlatego dojrzałe kobiety decydują się na nią coraz częściej.
Coraz więcej kobiet w Polsce nosi fryzurę na jeża, choć jest to bardzo odważna propozycja. Zarówno te młodsze jak i starsze zaczynają zmieniać kanony piękna mówiące, że piękną można być tylko z długimi bujnymi lokami. Fryzura na jeża to po prostu bardzo krótko ścięte włosy. Co ważne stosując takie cięcie, pozwalamy bardziej uwidocznić naszą biżuterię, rysy twarzy czy makijaż. Kobiety bardziej dojrzałe i pewne siebie jak najbardziej powinny zainteresować się tą propozycją jeżeli chcą przejść dużą metamorfozę i zaszaleć.
Kobieta.gazeta.pl jest dla Was i to dla Was cały czas piszemy na różne tematy. Nie oznacza to jednak, że Ukraina schodzi na dalszy plan. To cały czas bieżąca i bardzo istotna kwestia. Wszystkie najważniejsze informacje znajdziecie tutaj: wiadomości.gazeta.pl, kobieta.gazeta.pl/ukraina