Więcej podobnych artykułów znajdziecie na Gazeta.pl
Czerwiec dla społeczności LGBT+ jest miesiącem dumy. W tym czasie organizowane są akcja, które mają na celu przeciwdziałanie marginalizacji i ostracyzmowi, z jakimi muszą się spotykać w Polsce osoby nieheteronormatywne. Polska edycja magazynu "Vogue" postanowiła w tym roku wesprzeć całą tę społeczność, publikując na okładce zdjęcia całujących się par jednopłciowych. Na warszawskich ulicach pojawiły się plakaty promujące najnowszy numer, co nie wszystkim się spodobało.
W rankingu ILGA-Europe, dotyczącym przestrzegania praw osób LGBT+, Polska zajęła ostatnie miejsce wśród państw Unii Europejskiej. Zachowanie mężczyzny, które zostało nagrane przy ulicy Mokotowskiej w Warszawie, tylko to potwierdza.
Dzisiaj podczas porannego spaceru z psem taki widok, a Polska trzeci raz z rzędu z tytułem homofoba UE. Ludzie, WAKE THE FU*K UP!
- napisała Marta Pajor, która na Instagramie opublikowała filmik z seniorem w roli głównej.
Nagranie można obejrzeć w poniższym poście, klikając w strzałkę znajdującą się po prawej stronie zdjęcia.
Na pytania dlaczego to robi, mężczyzna nie odpowiedział. Internauci nie kryli zażenowania zachowaniem starszego pana. Większość pisała, że jest im wstyd i przykro, że takie sytuacje wciąż mają miejsce.
Ciemnogród, wierzenie tylko (...), że to kobieta i mężczyzna mogą tworzyć związek.
- napisała jedna z użytkowniczek Instagrama.
Marta Warchoł jest aktywistką i dziennikarką TVN24, która w sieci otwarcie przyznaje, że jest w związku kobietą. Nie pozostając obojętna na sytuację z warszawskich ulic, postanowiła zabrać głos. Wspólnie z ukochaną zorganizowała happening na tle zniszczonych plakatów. Marta z partnerką wrzuciła do sieci zdjęcie, na którym się całują, tym samym udowadniając, że miłość potrafi przetrwać wiele, a zasprejowanie plakatów wcale nie sprawi, że osoby LGBT+ znikną.
To się nie uda. Nie zasprejujecie nas - osób nieheteronormatywnych. Dzięki Marcie Pajer dowiedzieliśmy się, że w centrum grasuje senior-homofob. W centrum stolicy, kraju w Europie. Jak wiele nienawiści zostało wpompowanych w Polaków przez ostatnie lata? I jak długo mamy jeszcze obserwować tego konsekwencje? Ile mamy to znosić?! My nie planujemy się poddawać i Wy też nie pozwólcie, żeby ktoś Was stłamsił #loveislove.
- napisała na Instagramie.
Nie tylko osoby publiczne, ale również organizacje wyraziły swoje zdanie na temat aktu wandalizmu seniora. Kampania Przeciw Homofobii pokreśliła, że po tym co wydarzyło się w Warszawie, czerwcowy numer magazynu "Vogue" jest jeszcze ważniejszy.
Naszym zdaniem akt wandalizmu, polegającym na zniszczeniu plakatów reklamujących najnowsze wydanie magazynu Vogue Polska, tylko pokazuje, jak ważny i potrzebny w Polsce jest czerwcowy, pride'owy numer Vogue. Łącząc siły, mamy szansę doprowadzić do zmiany społecznej. Nie możemy się poddawać - musimy walczyć o każdą miłość.
- czytamy na Instagramie.
Nie wiemy, czy sprawa ta została zgłoszona na policję, ale z komentarzy możemy wywnioskować, że wiele osób by sobie tego życzyło.
Z Instagramowego profilu magazynu "Vogue" dowiadujemy się, że w poniedziałek o godz. 19 w Warszawie pod zdewastowanymi plakatami pojawiły się całujące pary, które tego dnia chciały zaprotestować przeciwko homofobicznym postawom.
Wczoraj o godzinie 19 ulica Mokotowska w Warszawie zapełniła się całującymi się parami. W proteście przeciwko homofobicznym postawom wzięły udział również bohaterki czerwcowej okładki „Vogue Polska".
Wasze historie i opinie są dla nas ważne. Czekamy na Wasze listy i komentarze. Piszcie do nas na adres: kobieta@agora.pl. Najciekawsze listy opublikujemy.