Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Uciążliwa obecność gołębi to problem, z którym muszą mierzyć się nie tylko mieszkańcy bloków, ale i domów jednorodzinnych. Podpowiadamy, jak temu zapobiec. Trzeba jednak pamiętać, że nie w każdej sytuacji będziemy mogli pozbyć się ich z balkonu.
Od 2014 roku gołąb miejski objęty jest objęty częściową ochroną. Nie można umyślnie tych ptaków zabijać, okaleczać czy niszczyć siedlisk. Warto zatem działać, zanim gołębie na dobre rozgoszczą się na naszym balkonie. Usunięcie ich gniazda poza okresem od 16 października do ostatniego dnia lutego jest bowiem nielegalne. Może nam za to grozić grzywna.
Siatka na gołębie to jeden z najszybszych i najlepszych sposobów, aby się ich pozbyć. Dzięki niej ptaki nie wlecą bowiem na balkon ani nie usiądą na balustradzie. Jej zamontowanie będzie dodatkowym plusem dla właścicieli kotów. Obecnie jest szeroki wybór na rynku, więc nie musimy obawiać się, że siatka wpłynie negatywnie na estetykę balkonu.
Figurka kruka, jastrzębia lub innego ptaka drapieżnego sprawi, że gołębie nie będą chciały zatrzymać się na naszym balkonie. Najlepiej jednak zawiesić ją za pomocą żyłki. Podmuchy wiatru, które będą wprawiały figurkę w ruch, sprawią, że dla gołębia będzie ona wyglądała na prawdziwe zagrożenie.
Osoby, które nie są przekonane do tego rozwiązania, mogą udekorować balkon kolorowymi wiatraczkami, specjalnymi dzwoneczkami na balkon czy wiszącymi ozdobami, które odbijają światło. Gołębie szukają miejsc spokojnych i bezpiecznych, więc takie "atrakcje" zniechęcą je do wizyty na naszym balkonie.
Kobieta.gazeta.pl jest dla Was i to dla Was cały czas piszemy na różne tematy. Nie oznacza to jednak, że Ukraina schodzi na dalszy plan. To cały czas bieżąca i bardzo istotna kwestia. Wszystkie najważniejsze informacje znajdziecie tutaj: wiadomości.gazeta.pl, kobieta.gazeta.pl/ukraina