Więcej podobnych tematów znajdziecie na Gazeta.pl
Każda panna młoda chce, by dzień ślubu i wesela był wyjątkowy. Zwykle przygotowania do tej uroczystości trwają miesiącami. Czasem są bardzo kosztowne, dlatego tym bardziej pary młode chcą mieć dopięte wszystko na ostatni guzik, by nie musieć stresować się w tym ważnym dla nich dniu. Tak również było w przypadku tej pary młodej pochodzącej z Indii. Niestety, z winy mężczyzny do ślubu nie doszło. Wszystko przez skrywaną przez niego tajemnicę.
Tę niecodzienną historię opisał portal o2. Ślub odbywał się w mieście Unnao na północy Indii. Pan młody zemdlał, idąc do ołtarza. W momencie, w którym upadł, osunęła mu się peruka i wtedy wszyscy przybyli na miejsce goście, jak i panna młoda zauważyli, że jest łysy. Okazuje się, że mężczyzna ukrywał to nie tylko przed rodzinną panny młodej, ale również przed nią samą.
Gdy tylko się tego dowiedziała, od razu odwołała całą ceremonię. Pomimo tego, że jej rodzina nalegała, by wyszła za mąż za swojego wybranka, ta nie miała zamiaru zmieniać zdania. Ostatecznie sprawa trafiła na policję. Panna młoda nawet na komisariacie ostawała przy swoim. Finalnie obie strony doszły do porozumienia. Ślub został odwołany, a koszty pokryła rodzina pana młodego.
Jeden z wujków kobiety powiedział, że zachowanie pana młodego było niestosowne i nie powinien on ukrywać faktu, że jest łysy przed przyszłą małżonką.
Mogliśmy psychicznie przygotować na to dziewczynę, wtedy nie byłaby zaskoczona. Nie można budować małżeństwa na kłamstwie.
- dodał.
A wy co myślicie o tej sytuacji? Czy pan młody powinien kłamać w takiej kwestii?
Wasze historie i opinie są dla nas ważne. Czekamy na Wasze listy i komentarze. Piszcie do nas na adres: kobieta@agora.pl. Najciekawsze listy opublikujemy.
Ile warte jest prowadzenie domu? Przeczytaj o naszej akcji i przelicz swój niewidzialny etat na pensję [KALKULATOR]