Więcej tematów ślubnych znajdziesz na Gazeta.pl
Temat tego, co powinno się zakładać będąc gościem weselnym, a czego absolutnie nie, nadal bywa źródłem wielu dyskusji. W Polsce szczególne kontrowersje wywołują dwa kolory (czarny oraz biały), a także strojne czy koronkowe kreacje, które przypominają te wybierane zwykle przez panny młode.
Ostatnio za wybór sukienki ślubnej skrytykowana została Eliza Trybała, która podzieliła się na Instagramie kilkoma kadrami z uroczystości, na której była ostatnio gościem. Pod postem pojawiło się wiele komentarzy od internautek. Część była zachwycona jej wyglądem, inne natomiast skrytykowały wybór kreacji:
Gdyby znajoma ubrała suknię ślubną na mój ślub, to byłaby nasza ostatnia wspólna impreza. Wg mnie to bardzo nie halo przychodzić w ecru albo bieli na ślub kogoś innego. Jesteś gwiazdą (przepiękną) na co dzień więc w dniu należącym do innej laski, mogłabyś odpuścić
Sukienka niesamowita:)
Nawet nie chodzi o kolor tej sukienki, ale ona po prostu jako całość wyglada jak ślubna, nawet jak Panna młoda okazała się spoko i nic nie mówi to sama powinnaś zachować trochę klasy
Piękna suknia, super wyglądałaś!
Sukienka bardzo ładna, ale zupełnie nie pasuje do okazji
Ślicznie wyglądacie, a Ty jak księżniczka dobrze że macie z koleżankami dystans do takich rzeczy, w dzisiejszych czasach to rzadkość
Sukienka na ślub nieodpowiednia. Obraza dla Pani młodej
- czytamy w komentarzach.
- To w takim razie Panna Młoda musiałaby się obrazić na połowę kobiet na swoim ślubie, które miały białe sukienki, aleee Panna Młoda jest naszą koleżanką, która oświadczyła od samego początku, że każda z nas może się ubrać jak chce i nie widzi totalnie żadnego problemu jakikolwiek ma mieć sukienka kolor/krój itd. Wczoraj udostępniałam jej komentarz na ten temat na Story, ale Wy o tym nie wiecie, a już dyskusja się nie potrzebnie tworzy i do tego wnioski z d*py, jak to bardzo jest pewnie na mnie obrażona, ale tego nie mówi - napisała Eliza Trybała w odpowiedzi na komentarze.
A jakie jest Wasze zdanie na temat wyboru takich sukienek? Jesteście na tak, czy raczej na nie? Wasze historie są dla nas ważne. Czekamy na listy i komentarze. Piszcie do nas na adres: kobieta@agora.pl. Najciekawsze listy opublikujemy.