Więcej podobnych tematów znajdziecie na Gazeta.pl
Rejestr ciąż stał się faktem, tuż po tym jak Minister Zdrowia Adam Niedzielski podpisał nowelizację rozporządzenia w sprawie Systemu Informacji Medycznej. - "Od tej pory zatem w systemie P1 będą gromadzone dane na temat tego, czy dana osoba korzystająca ze świadczenia medycznego jest w ciąży, nawet jeżeli nie będzie to wizyta u ginekologa" - tłumaczy doktor nauk prawnych Kamil Stępniak na swoim profilu na Instagramie.
Minister Zdrowia w swoim komunikacie nie wykluczył dostępu do danych zawartych w systemie przez prokuraturę i sądy na "określonych przepisach". Oznacza to, że upolityczniona prokuratura, kierując wniosek do sądu (być może też politycznego) będzie mogła otrzymać dostęp do informacji w sprawie tego, czy dana pacjentka była w ciąży. To zaś może prowadzić do odpowiedzialności karnej po jej stronie.
- dodał.
Polacy są oburzeni. Na Twitterze pojawiło się mnóstwo opinii internautów, którzy otwarcie wyrażają swój sprzeciw.
Na Twitterze pod hashtagiem #rejestrciąż można znaleźć wiele opinii, które jasno sprzeciwiają się podpisanej nowelizacji. Swoje zdanie wyrażają nie tylko kobiety, których dotyczy to bezpośrednio, ale również mężczyźni, którzy obawiają się o swoich bliskich. Większość jest zgodna, że rejestr ciąż będzie służył do inwigilacji i zastraszania kobiet.
Jest mi wstyd, że moja siostra musi żyć w państwie, które nienawidzi kobiet. Jest mi wstyd, że moje wspaniałe, zdolne, przyjaciółki są traktowane jak przedmioty. PiS odbiera Polkom godność i bezpieczeństwo. Ale nigdy nie będziecie szły same, my będziemy z Wami.
A może by tak, zamiast REJESTRU CIĄŻ zrobić rejestr KOŚCIELNYCH PEDOFILÓW?
Każdą ciążę będą prowadzić w duecie: lekarz i prokurator. W następnym kroku dołączy do nich ksiądz. Witamy w państwie pisowskim.
Do dziś pamiętam, jak zaszłam w ciążę i chciałam na NFZ zapisać się do ginekologa... - Sierpień, - W sierpniu to ja już rodzić będę. Tym się kur... zajmij Panie @a_niedzielski, a od reszty się odpier...
#rejestrciąż przede wszystkim uderza w skrzywdzone przez los kobiety z ciążą embriopatologiczną. Nie wykryje się wad bez wizyty u lekarza, a wizyta u lekarza skutkuje rejestracją. Domknęli system kontroli, do którego będą mieli także dostęp medycy skupieni wokół Ordo Iuris.
Ciekawe mamy to Państwo. Takie nienawidzące kobiet, szczujące na mniejszości, pełne umniejszeń i… rejestrujące ciąże. Jest mi wstyd.
Co w Polsce jest sprawą prywatną? Majątek żony premiera Morawieckiego, zarobki w spółkach skarbu państwa, majątek p. Przyłębskiej i innych członków tzw. Trybunału Konstytucyjnego. Co w Polsce jest sprawą publiczną? Moja, i każdej Polki, ciąża.
To tylko niektóre z opinii poruszonych Polaków. Z kolei ginekolog Ryszard Rutkowski w rozmowie z "TVN24" wyznał, że gdybyśmy żyli w normalnym kraju, taki rejestr nie byłby niczym zaskakującym. - "Pytanie, jak i przez kogo takie informacje zostaną wykorzystane. Gdybyśmy żyli w normalnym kraju, a nie w takim, w którym ginekolodzy boją się przeprowadzić aborcji ratującej życie, to wprowadzenie go nie byłoby problematyczne. Pytanie, czy przypadkiem nie ma on służyć do inwigilowania przez osoby z zewnątrz. Ja nie wierzę w ten rząd i nie wierzę ministrowi zdrowia" - powiedział.
Wasze historie i opinie są dla nas ważne. Czekamy na Wasze listy i komentarze. Piszcie do nas na adres: kobieta@agora.pl. Najciekawsze listy opublikujemy.