Rząd stara się wspierać rodziny. Z tego powodu, na konta rodziców co miesiąc wpływa świadczenie 500 plus, które w 2022 roku uzupełniono o dodatkowe kwoty, w przypadku rodzin z więcej niż dwójką dzieci. Na dofinansowanie opłat za żłobki mogą liczyć te osoby, które wychowują np. jedno dziecko. Okazuje się, że na specjalny rodzaj pomocy mogą liczyć też matki... na emeryturze.
Interesuje cię tematyka świadczeń? Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
"Mama 4+" to rządowy program wspierania tych rodzin, w których jedno z rodziców zrezygnowało z rozwoju zawodowego, na rzecz oddania się w stu procentach rodzinie. Takie osoby nie otrzymają wysokiej emerytury, z tego powodu, że większość życia spędzili przy dzieciach. Świadczenie przyznawane jest głównie mamom, ale tatom również tylko w określonych przypadkach.
Rodzicielskie świadczenie uzupełniające, bo tak brzmi pełna nazwa świadczenia, to pomoc finansowa dla mam, które spełniły poniższe wytyczne:
W niektórych przypadkach świadczenie przyznawane jest również ojcom.
Oprócz wniosku o rodzicielskie świadczenie uzupełniające, o które wniosek znajdziesz na stronie ZUS tutaj, emerytka musi dostarczyć do ZUS drogą elektroniczną, lub osobiście, dokumenty świadczące o tym, że nie pracowała i że jest matką co najmniej czwórki dzieci. Ten zastrzyk gotówki co roku jest waloryzowany i wynosi tyle, co "czternastka" i "trzynastka", czyli w 2022 roku 1338,44 zł brutto.
Kobieta.gazeta.pl jest dla Was i to dla Was cały czas piszemy na różne tematy. Nie oznacza to jednak, że Ukraina schodzi na dalszy plan. To cały czas bieżąca i bardzo istotna kwestia. Wszystkie najważniejsze informacje znajdziecie tutaj: wiadomości.gazeta.pl, kobieta.gazeta.pl/ukraina