Więcej podobnych artykułów znajdziecie na Gazeta.pl
Zanim Warren Jeffs objął przywództwo w Fundamentalistycznym Kościele Jezusa Chrystusa Świętych w Dniach Ostatnich, sekcie poligamistycznej, która oderwała się od Kościoła Mormonów ponad sto lat temu, najpierw był po prosu jego członkiem, ale po śmierci ojca Rulona Jeffsa to on stanął na czele. Warto podkreślić, że w chwili śmierci Rulon w wieku 92 lat miał około 60 żon i tyle samo dzieci, w tym 33 synów. Według autora Jona Krakauera, który opisuje Kościół FLDS i rodzinę Jeffsa w Under the Banner of Heaven, kilka żon Jeffsa było nieletnich (w wieku 14 lat) w momencie, gdy za niego wyszły. Po śmierci ojca Warren Jeffs poślubił wszystkie wdowy po swoim ojcu z wyjątkiem dwóch, tym samym umacniając swoją pozycję polityczną w społeczności.
Już od samego początku Warren nazywał siebie "prorokiem" i ustanowił dziwne, surowe zasady, których ludzie mieli przestrzegać. Zaliczały się do nich np. staromodne stroje, w pastelowych odcieniach różu, niebieskiego i żółtego, które musiały nosić kobiety. Warren przykładał również ogromną uwagę do uczesania kobiet. Musiały uczyć się specjalnych splotów, których wykonanie zajmowało naprawdę sporo czasu. To tylko niektóre z zasad, do których musieli się zastosować mieszkańcy sekty. Pod rządami Jeffsa przywódcy kościelni promowali również małżeństwa nieletnich w społeczności, twierdząc, że to wszystko w imię Boga.
Wyznawcy Jeffsa wierzyli, że im więcej masz żon, tym więcej masz dzieci, a tym samym wyżej będziesz w niebie. "Prorok" chcąc dawać dobry przykład członkom FLDS sam miał ich 75. Spłodził też on około 60 dzieci. Choć szokować mogą już same liczby, to jednak najbardziej wstrząsającym i poruszającym jest fakt, że Warren spłodził dziecko 15-latce, a także całował i przytulał się z 12-latką. Za te przestępstwa został skazany na dożywocie i karę dwudziestu lat pozbawienia wolności.
W 2008 roku podczas nalotu na Ranczo Tęsknoty za Syjonem w pobliżu Eldorado w Teksasie, gdzie mieszkał Jeffs, odkryto pomieszczenie, w którym znajdowała się cała dokumentacja FLDS. Znaleziono tam nagrania i zdjęcia, które poświadczyły, że w Kościele dochodziło do zawierania małżeństw z nieletnimi, a także nadużyć seksualnych. Co więcej, odkryto również, że wiele rodzin zostało rozdzielonych. Dzieci były odbierane matkom i przenoszone do innych rodzin. Kiedy federalni zobaczyli, że w sekcie przebywa około 400 dzieci, byli przerażeni. Choć niektóre z kobiet zapewniały, że są szczęśliwe i przebywają tu z własnej woli, to część z nich podczas procesu Warrena Jeffsa opowiedziała o tym, że odbierano im dzieci i znęcano się nad nimi psychicznie, zmuszając do małżeństw czy kontaktów seksualnych z mężczyznami i kobietami.
Nie tylko kobiety, ale również mężczyźni w całej tej sprawie odgrywali ogromną rolę. Jako że "prorok" głównie wzbogacał się na nieruchomościach, to znalazł sobie tanią siłę roboczą w postaci członków Kościoła. Według "Distractify" to właśnie mężczyźni i chłopcy realizowali jego projekty budowalne. Do 2006 roku Jeffs Warren był właścicielem nieruchomości o wartości 100 milionów dolarów. Wraz z FLDS posiadał także nieruchomości w kilku stanach i głównych miastach Arizony i Utah.
Ponadto członkowie FLDS płacili kościołowi miesięczne składki, zwykle od 500 do 1000 dolarów. Jeśli członkowie nie zadowalali Jeffsa, groziła im utrata pracy, domu i społeczności.
Przywódca sekty oszukał również rząd. Korzystał z funduszy programu SNAP (Supplemental Nutrition Assistance Program), który pomagał potrzebującym kupować żywność za pomocą dostarczonych przez rząd kart debetowych. W akcie oskarżenia z 2016 roku czytamy, że osoby nieuprawnione były kierowane do pozyskiwania żywności z funduszy SNAP. Następnie artykuły spożywcze były umieszczone we wspólnym magazynie prowadzonym przez FLDS. Później były rozprowadzane za pośrednictwem firm należących do Warrena. Tym samym członkowie byli zmuszeni kupować artykuły spożywcze tylko w tych firmach, więc FLDS zasadniczo czerpała zyski z darmowej żywności poprzez pranie brudnych pieniędzy.
Choć Jeffs odsiaduje wyrok dożywocia, to wciąż jest przywódcą Fundamentalistycznego Kościoła Jezusa Chrystusa Świętych w Dniach Ostatnich i zza krat naucza swoich wyznawców. Osadzony napisał także książkę, zatytułowaną "Jezus Chrystus, Przesłanie do Wszystkich Narodów", która jest pełna proroctw rzekomo dostarczonych Jeffsowi podczas pobytu w więzieniu w latach 2010-2012. Wiele z jego żon czy wyznawców wciąż odwiedza go w areszcie.
Na podstawie tej historii powstał serial dokumentalny na platformie Netflix pt. "Bądźcie życzliwi: Modlitwa i posłuszeństwo". Możemy w nim zobaczyć wstrząsające nagrania, do którym udało się dotrzeć producentom serialu.
Wasze historie i opinie są dla nas ważne. Czekamy na Wasze listy i komentarze. Piszcie do nas na adres: kobieta@agora.pl. Najciekawsze listy opublikujemy.