Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Trojszyki to chrząszcze o czerwono-brązowym kolorze, które osiągają długość od 3 do 5 mm. Na ich grzbiecie widoczne są natomiast pojedyncze wgłębienia. Szkodniki te żyją około 3 lat, a samica potrafi znieść nawet do 450 jaj. Dlatego gdy zauważymy ich obecność w domu, należy działać od razu, aby zapobiec ich rozprzestrzenianiu się.
Ciepłe i wilgotne miejsca z łatwym dostępem do pokarmu to idealne warunki dla trojszyka. Najczęściej można go znaleźć w zepsutych przetworach mącznych, ale może zagnieździć się także w innych produktach sypkich (np. kakao lub mleku w proszku), orzechach, czekoladzie, przyprawach, kaszach czy płatkach. Trojszyk składa jaja na jedzeniu, zmieniając przy tym jego smak, wygląd i zapach.
Oczywiście zanieczyszczone przez trojszyki produkty nie nadają się do spożycia. Znajdować mogą się na nim bowiem nie tylko jaja i larwy tego szkodnika, ale także martwe osobniki oraz ich odchody. Należy zatem bacznie obserwować produkty, które są najbardziej zagrożone na ich "atak". Zjedzenie skażonej żywności może spowodować zatrucie oraz silne reakcje alergiczne.
Trojszyki są dość sprytnymi owadami, a więc często znajdziemy je nie tylko w opakowaniach z żywnością. Mogą one chować się również w przypodłogowych listwach. Chcąc zapobiec ich obecności w domu, należy:
Trojszyki są także wrażliwe na niskie temperatury. Przy 0 stopniach dorosłe osobniki giną w ciągu kilku dni, a przy temperaturach poniżej 13 stopni samice nie składają jaj.
Jeśli niestety znajdziemy je w naszym domu, to jest tylko jeden sposób, aby ich się pozbyć, a mianowicie wyrzucić żywność zaatakowaną przez szkodniki i bardzo dokładnie wyczyścić szafki kuchenne, w której była przechowywana. Warto przejrzeć także pozostałe zapasy, czy trojszyki się do niej nie przedostały.
Kobieta.gazeta.pl jest dla Was i to dla Was cały czas piszemy na różne tematy. Nie oznacza to jednak, że Ukraina schodzi na dalszy plan. To cały czas bieżąca i bardzo istotna kwestia. Wszystkie najważniejsze informacje znajdziecie tutaj: wiadomości.gazeta.pl, kobieta.gazeta.pl/ukraina