Więcej o gwiazdach przeczytacie na Gazeta.pl
Rosnąca w Polsce inflacja z jednej strony wiele osób skłania do oszczędzania, a inne z kolei do inwestowania. Czasy są trudne, a ceny niektórych produktów podrożały o 100 proc. Gdy jedni zaciskają pasa, inni lokują swoje pieniądze w drogich kruszcach. Tak też zrobiła Maja Rutkowski, żona detektywa Krzysztofa Rutkowskiego, która postawiła na złote zęby.
Nie od dziś wiadomo, że wiele osób znanych nam z pierwszych stron gazet zainwestowało w nowe uśmiechy, robiąc sobie np. licówki. Jak się okazuje, dla niektórych to wciąż za mało i poszli o krok dalej. Do tego drugiego grona zalicza się Maja Rutkowski, która jak sama wyznała: - "Mnie zdecydowanie Hollywood Smile nie wystarczy" - napisała na Instagramie. Żona Krzysztofa Rutkowskiego zaszalała w nadziei, że jej inwestycja się zwróci.
Jak szaleć to na maxa i żeby była konkretna zmiana. Tak najbardziej lubię. Tym bardziej, iż w związku z rosnącą inflacją zakup złota oraz diamentów to najlepsza inwestycja w tych dziwnych czasach.
- napisała na Instagramie.
Maja Rutkowski zrobiła sobie złote zęby fot. www.instagram.com/majaplich/
Z wykształcenia jest psychologiem, ale od dłuższego czasu pracuje wspólnie z mężem Krzysztofem Rutkowskim, gdzie również pełni funkcję licencjonowanego detektywa. Żeby pokazać swoim fanom, jak wyglądają kulisy jej pracy, założyła profil na YouTube, gdzie publikuje filmy z przeprowadzonych przez Biuro Detektywistyczne akcji. Maja w sieci odsłania także kulisy swojego prywatnego życia. Zdradza, jak wygląda jej dieta, pokazuje swój piękny dom, czy chwali się metamorfozami.
Wasze historie i opinie są dla nas ważne. Czekamy na Wasze listy i komentarze. Piszcie do nas na adres: kobieta@agora.pl. Najciekawsze listy opublikujemy.