Obrączki ślubne osiągają horrendalne kwoty. Młodzi znają sposób na ominięcie kosztów

Obrączki ślubne to spory wydatek. Okazuje się jednak, że przyszli nowożeńcy wiedzą, jak zaoszczędzić. Nasza czytelniczka opisała, co ona i jej narzeczony zamierzają zrobić.

Więcej ciekawych tematów na stronie głównej Gazeta.pl

Zobacz wideo Janachowska i mąż święują rocznicę ślubu

Obrączki ślubne to niewątpliwie dla wielu osób jeden z ważniejszych elementów uroczystości ślubnej oraz symbol miłości i wierności małżeńskiej. Co ciekawe, ich historia sięga najprawdopodobniej czasów starożytnego Egiptu, gdzie krąg był symbolem wieczności, a zatem pierścień symbolizował wieczną miłość małżonków. Obrączki nazywane były czasem ''magicznym kręgiem''. Przypisywano im moc odstraszania złych duchów oraz sił nieczystych. 

Sposób na ominięcie kosztów

Nie jest jednak tajemnicą, że obrączki ślubne to spory wydatek. Nasza czytelniczka Martyna, która przygotowuje się do ślubu, nie ukrywa, że ich ceny były dla niej sporym zaskoczeniem. - Ładne, zgrabne, w miarę grube obrączki kosztują obecnie około 4 tys. złotych - pisze nasza czytelniczka. 

Okazuje się jednak, że przyszli nowożeńcy znaleźli sposób na ominięcie kosztów. Martyna poznała go na jednej z weselnych grup. Pomysł spodobał się także jej przyszłemu mężowi. Niebawem więc udadzą się do jubilera. 

- Jeśli młodzi mają swoje złoto, to płacą około 600 zł za przetopienie go. Co istotne, nasze złoto musi przekładać się na koszt nowych obrączek. Czasami jednak zdarza się, że musimy coś dopłacić - mówi Martyna. 

"Zaoszczędzimy sporo pieniędzy"

Autorka listu zwraca jednak uwagę na pewien istotny szczegół. - To nie jest tak, że z tego złota, które przynosimy, są robione obrączki. One idą do obróbki, a my wybieramy nowe - wyjaśnia Martyna. 

Niedługo ją i jej narzeczonego czeka wizyta u jubilera. - Planujemy wziąć nasze łańcuszki z komunii, pierścionki od babć i od rodziców. Zaoszczędzimy sporo pieniędzy, a i rodzina będzie miała satysfakcje, że jakoś może nam pomóc - podsumowuje.

Wasze historie i opinie są dla nas ważne. Czekamy na Wasze listy i komentarze. Piszcie do nas na adres: kobieta@agora.pl lub edziecko@agora.pl. Najciekawsze listy opublikujemy.

Więcej o: