Więcej o polskich gwiazdach przeczytacie na Gazeta.pl
Dagmara Kaźmierska jest zdecydowanie jedną z najbarwniejszych postaci w programie "Królowe życia". Zyskała ona również spore grono obserwatorów, bo tylko na Instagramie obserwuje ją ponad 1,1 mln fanów. W programie chętnie dzieli się swoim prywatnym życiem i właśnie dzięki temu dowiedzieliśmy się, że poddała się zabiegowi liposukcji.
Przypomnijmy, że zabieg liposukcji to nic innego jak odsysanie tłuszczu. W jednym z odcinków Dagmara Kaźmierska wyznała, że zalecenia jej lekarza są takie, że musi schudnąć. Żeby sobie to ułatwić, postawiła właśnie na chirurgię plastyczną.
Żeby była jasność. Ja nie mam jakichś zapędów, żeby wyglądać jak nastolatka. I zdaję sobie sprawę, że Miss Polonią też już nie będę. Ale ja musiałam się poddać temu zabiegowi ze względu na nogi.
- powiedziała.
Kaźmierska prowadzi swój butik i to właśnie podczas jednej z prezentacji produktów w internecie zaprezentowała się w zupełnie odmienionej wersji, odsłaniając płaski brzuch.
Niektórzy z fanów przecierali oczy ze zdumienia, mówiąc że wygląda jak milion dolarów. Inni z kolei zwrócili uwagę na to, że nie każdy może pozwolić na tak drogą operację.
Pani Dagmarko co za zarys brzuszka! Pięknie, sześciopak się robi. Szacun.
Pieniądze dają możliwości…
Pięknie. Tyle że większości Polek nie stać niestety na taki luksus.
- pisali w komentarzach.
Przypomnijmy, że niespełna trzy lata temu Dagmara z "Królowych życia" uległa poważnemu wypadkowi samochodowemu. Wtedy lekarze nie dawali jej zbyt wielu szans na powrót do normalnego życia, jednak udało jej się odzyskać sprawność.
- Chcieli mi już usztywniać nogę, powiedzieli, że jedna do ucięcia, a druga do usztywnienia. To był jakiś dramat, dopiero Stawicki mi nogi uratował. To jest jak w tym filmie hinduskim - czasem słońce, czasem deszcz. Nie może być nam za dobrze, bo wtedy byśmy zgnuśnieli, nie gonilibyśmy marzeń, nie cieszylibyśmy się z tego, co mamy - mówiła na Instagramie w "Domówce u Dowborów"
Jej determinacja pozwoliła jej jednak ponownie stanąć na nogi. Teraz Kaźmierska cieszy się życiem i nowym wyglądem.
Wasze historie i opinie są dla nas ważne. Czekamy na Wasze listy i komentarze. Piszcie do nas na adres: kobieta@agora.pl. Najciekawsze listy opublikujemy.