Ćma bukszpanowa to stosunkowo "nowy" szkodnik. Pochodzi z Azji, a w Europie występuje już od drugiej połowy XX wieku i od tego czasu stopniowo rozprzestrzenia się. W XXI w. stała się jeszcze bardziej popularna. Atakuje krzewy i wyniszcza je w bardzo szybki, czasie. Jak temu zapobiec?
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Im szybciej "zdiagnozujemy" obecność ćmy bukszpanowej w ogrodzie, tym większe są szanse na uratowanie roślin. Ćma rozprzestrzenia się bardzo szybko, a na samym początku pozostawia na bukszpanie larwy. Już wtedy ważne jest, aby zacząć działać. Potem może być już za późno.
Zanim weźmiesz do ręki preparaty chemiczne i wydasz na nie pieniądze, zacznij od z pozoru banalnych, ale skutecznych metod. Gdy twój bukszpan został zaatakowany, postaraj się rozwiesić nad nim foliową płachtę. Może być zrobiona np. z worków na śmieci. Następnie, najlepiej w masce i rękawiczkach zacznij energicznie potrząsać bukszpanem. Jeśli to wczesny etap rozwoju ciem, powinny szybko znaleźć się na folii. Szczelnie ją zawiń i wyrzuć do śmietnika.
Jeśli zwykłe potrząsanie nie przyniosło efektów, masz jeszcze kilka opcji. Środki chemiczne skutecznie ją wytępią, ale jednym z rozwiązań jest też rozłożenie folii dookoła bukszpanu i polewanie bukszpanu wodą. Najlepiej zrobić to wężem ogrodowym. Pod wpływem silnego ciśnienia, larwy wypadną z niego.
Kobieta.gazeta.pl jest dla Was i to dla Was cały czas piszemy na różne tematy. Nie oznacza to jednak, że Ukraina schodzi na dalszy plan. To cały czas bieżąca i bardzo istotna kwestia. Wszystkie najważniejsze informacje znajdziecie tutaj: wiadomości.gazeta.pl, kobieta.gazeta.pl/ukraina