Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Perypetie Amerykanki Lucy oraz mieszkańców wsi Wilkowyje przez lata śledziło miliony Polaków. Początkowo produkcja miała zakończyć się po czterech seriach w 2009 roku, jednak serial cieszył się tak dużą popularnością, że zdecydowano się na stworzenie kolejnych sezonów. Przy takiej ilości odcinków nie zabrakło pewnych "wpadek", które z pewnością dostrzegli najwierniejsi fani serialu.
W ostatnim 130. odcinku "Rancza" dochodzi do jednego z najważniejszych momentów w karierze politycznej Pawła Kozioła, czyli wyborów prezydenckich. Nie tylko fakt, że przez większość dnia były wójt ukrywa się na plebanii, zwrócił uwagę widzów. Kozioł, o wynikach dowiaduje się bowiem, nie w towarzystwie swojego sztabu wyborczego, a w domu przed telewizorem razem z Czerepachem, Lodzią i swoją żoną. Oczywiście najważniejszym "błędem" w tym przypadku jest też sam termin wyborów prezydenckich, które według fabuły serialu miały miejsce... w Wigilię.
Kusego, w którego wcielał się Paweł Królikowski, poznajemy już w pierwszych odcinkach serialu. Był on pierwszoplanową i kluczową dla wielu wątków postacią. Niemałą zagadką okazało się imię ukochanego Lucy. Twórcy zdradzają je dopiero podczas ich ślubu. Początkowo postać Ilony Ostrowskiej mówi jednak: "Ja Lucy, biorę sobie ciebie, Kusy, za męża". Dopiero później dowiadujemy się, że Kusy ma tak naprawdę na imię Jakub.
Niektórzy fani serialu zwracają natomiast uwagę na absurd tej sytuacji. Para musiała bowiem wcześniej dopełnić formalności i wypełnić kościelną dokumentację. Co więcej, wcześniej urodziła im się córeczka, a więc również podczas wypełniania dokumentów, niezbędne jest podanie imienia ojca.
Na oficjalnym kanale YouTube ATM Grupa można znaleźć również komplikacje zabawnych wpadek aktorów z poszczególnych sezonów serialu. Niektóre z nich mają już po ponad 1,7 mln wyświetleń.
Kobieta.gazeta.pl jest dla Was i to dla Was cały czas piszemy na różne tematy. Nie oznacza to jednak, że Ukraina schodzi na dalszy plan. To cały czas bieżąca i bardzo istotna kwestia. Wszystkie najważniejsze informacje znajdziecie tutaj: wiadomości.gazeta.pl, kobieta.gazeta.pl/ukraina