Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Unplugged wedding to moda, która przybyła do nas z USA i cieszy się coraz większą popularnością. Polega ona na niekorzystaniu z telefonów komórkowych i aparatów podczas ceremonii ślubnej i przyjęcia weselnego. Dla niektórych tylko, dla innych aż tyle. Jak poprosić gości o to, aby skupili się na uroczystości, a nie udostępnianiu w sieci zdjęć? O to zapytała jedna z użytkowniczek na facebookowej grupie.
Jest wiele powodów, dla których pary młode decydują się na unplugged wedding. Nie każdy sobie życzy udostępniania zdjęć w sieci i to bez wcześniejszej zgody. Niektóre pary cenią sobie swoją prywatność i mogą nie chcieć dzielić się tak ważną uroczystością z całym światem, co należy uszanować.
Oczywiście miło, gdy goście weselni skupiają się również na najważniejszych osobach w tym dniu, czyli parze młodej, a nie swoich telefonach komórkowych czy obrabianiem fotografii na Instagrama. Takie zachowanie gości może ponadto zepsuć pamiątkę z najważniejszego dnia w życiu. Często bowiem goście, którzy próbują usilnie sfilmować lub sfotografować parę młodą, wchodzą w kadr profesjonalnym ekipom, które się tym zajmują.
Potwierdzają to komentarze, które pojawiły się pod jednym z postów umieszczonych na Facebooku w grupie o tematyce ślubnej. Przyszła panna młoda zapytała bowiem:
Dziewczyny powiedzcie mi kiedy i w jaki sposób oznajmić gościom, żeby nie stali z telefonami i robili zdjęcia potem na zdjęciach filmie wygląda to nie zbyt fajnie jak co druga osoba na weselu coś nagrywa/fotografuje. Od tego mamy fotografa i kamerzyste zresztą nigdzie tego nie wykorzystają chciałabym jakoś to przekazać żeby się powstrzymali na ten czas
Wśród porad, jak oznajmić swoją decyzję gościom, znalazły się także wypowiedzi usługodawców weselnych:
Nie dość, że nigdzie tego nie wykorzystają to jeszcze mogą zepsuć kadry i ujęcia Waszej ekipie. Jako filmowiec doskonale wiem jak bardzo irytujący są "ciocie i wujkowie", którzy ze swoimi smartfonami czy półprofesjonalnymi aparatami muszą być wszędzie i wchodzą w każdy kadr. Życzyłbym sobie więcej par z takim podejściem do tematu jak Wy
Kiedyś przed mszą świadek wyszedł na ambonę i przekazał informacje żeby nie fotografować podczas mszy, żeby uszanowac wolę pary młodej i od tego jest wynajęty profesjonalny fotograf. Mi jako fotografowi było bardzo miło. Na sali możecie poprosić DJa lub zespół żeby też przekazał takie ogłoszenie
Najlepiej powiedzieć przy rozdawaniu zaproszeń, ładnie ubrać w słowa w stylu "chcemy żebyście dobrze się bawili, zdjęciami zajmie się fotograf". kto będzie usilnie chciał to i tak zrobi zdjęcia ale w przypadku większości gości to pomogło
To jedna z porad, które pojawiły się pod wspomnianym wyżej postem. Rzeczywiście jest to jeden z najlepszych sposobów. Warto od razu poinformować gości o swojej prośbie, aby na ceremonii nie doszło do nieporozumień. Taki komunikat przypominający można również wystosować na tablicy powitalnej dla gości.
Kobieta.gazeta.pl jest dla Was i to dla Was cały czas piszemy na różne tematy. Nie oznacza to jednak, że Ukraina schodzi na dalszy plan. To cały czas bieżąca i bardzo istotna kwestia. Wszystkie najważniejsze informacje znajdziecie tutaj: wiadomości.gazeta.pl, kobieta.gazeta.pl/ukraina