Przyszłoroczne panny młode drżą przed inflacją. "Rok do wesela, a ja się boję dzwonić do usługodawców"

Inflacja dotknęła praktycznie każdą branżę. Przekonali się o tym nie tylko konsumenci, ale również usługodawcy. Także przyszłe panny młode odczuły to na własnej skórze, bo ceny za talerzyk w niektórych miejscach poszły drastycznie w górę. Jedna z naszych czytelniczek postanowiła podzielić się z nami woimi obawami.

Więcej podobnych tematów znajdziecie na Gazeta.pl

Niedawno na naszym portalu pisaliśmy o tym, ile kosztuje wesele w Polsce w 2022 roku. Cały artykuł możecie przeczytać tutaj. Jedna z naszych rozmówczyń przyznała, że na przestrzeni trzech lat cena za talerzyk wzrosła aż o 50 zł od osoby. Niektórych z pewnością to nie dziwi, w końcu jedzenie czy prąd znacznie podrożały, ale przyszłe panny młode zastanawiają się, jak sytuacja będzie kształtowała się w przyszłym roku i czy już teraz powinny zacząć się martwić.

Zobacz wideo Klaudia Halejcio zaręczyła się?!

"Zdawaliśmy sobie sprawę z tego, że organizacja wymarzonego wesela będzie wiązać się z kosztami"

Magda, jedna z naszych czytelniczek napisała do nas wiadomość, w której wyraża swoje obawy przed przyszłorocznym ślubem i weselem. - "Rezerwowałam salę weselną w grudniu 2021 roku. O inflacji mówiło się wtedy niewiele, nie było wojny, więc z naszej strony nie było większych obaw o wzrost cen. Mimo to zadbaliśmy, aby na umowie widniał zapis o niezmienności ceny. To dodawało nam spokoju" - powiedziała Magda. 

Na początku roku postanowiła znaleźć już konkretnych usługodawców takich jak zespół weselny, kamerzysta, fotograf czy dekoratorka. 

Ceny były wysokie, ale stabilne. Zdawaliśmy sobie sprawę z tego, że organizacja wymarzonego wesela będzie wiązać się z kosztami. Podpisaliśmy pierwsze umowy i wpłaciliśmy zadatki. Nigdzie nie pytaliśmy o niezmienność ceny.

- dodała. 

Magda zdaje sobie sprawę z tego, że prawdopodobnie ceny u niektórych z usługodawców mogą wzrosnąć i liczy się z tym, że będzie musiała z tego powodu ograniczyć część atrakcji czy liczbę gości. 

Dziś jest blisko rok do wesela, a ja się boję dzwonić do usługodawców, bo wiem, że te ceny najprawdopodobniej wzrosną. Nie będę się wykłócać i straszyć prawnikami. Liczę się z kosztami. Mam jednak nadzieję, że zmieszczę się w zaplanowanym budżecie. Jeśli trzeba będzie, to ograniczę atrakcję i zaproszę mniej osób.

- podsumowała.

Ile wynosi inflacja w Polsce w 2022 roku?

W maju 2022 roku inflacja w Polsce wyniosła 13,9 proc. w porównaniu z analogicznym miesiącem ubiegłego roku – ogłosił Główny Urząd Statystyczny. Okazuje się, że po raz ostatni taką inflację obserwowaliśmy w marcu 1998 roku. Wiele osób zastanawia się, czy najgorsze jeszcze przed nami, czy sytuacja się poprawi. W piątek, 1 lipca GUS poda wstępny odczyt inflacji za czerwiec 2022 r. Ekonomiści nie mają jednak złudzeń. Czeka nas kolejny wzrost cen, nawet do poziomu 15,5 proc. To może oznaczać tylko tyle, że ceny, które do tej pory znaliśmy, przestaną obowiązywać i czekają nas kolejne podwyżki. 

Wasze historie i opinie są dla nas ważne. Czekamy na Wasze listy i komentarze. Piszcie do nas na adres: kobieta@agora.pl. Najciekawsze listy opublikujemy.

Więcej o: