Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Mszyce wysysają soki z roślin, dlatego pierwszym objawem wskazującym, że żerują one w naszym ogrodzie, są pojawiające się na liściach przebarwienia. Z czasem dochodzi zaś do skręcania i deformacji kwiatów, a ostatecznie do zahamowania ich wzrostu i wyschnięcia. Podpowiadamy, jak uporać się z tymi szkodnikami.
Po raz kolejny okazuje się, że ocet doskonale sprawdzi się nie tylko w kuchni. Przy jego wykorzystaniu można również pozbyć się m.in. mszyc. Wystarczy ocet jabłkowy rozcieńczyć z wodą w proporcji 1:10 - warto jej się trzymać, aby oprysk był bezpieczny dla roślin. Taką mieszankę aplikujemy nie częściej niż raz na trzy dni.
Oprysk na bazie drożdży tworzy barierę, która zabezpiecza rośliny przed atakiem mszyc. Musimy jedynie 100 g drożdży piekarskich rozpuścić w 0,5 l mleka 3,2%. Później mieszankę rozcieńczamy w 10 l wody. Można do tego dodać dla lepszego efektu łyżkę płynnego szarego mydła. Oprysk z droższy stosujemy raz w tygodniu.
Jest jeszcze jeden oprysk, który skutecznie pomoże pozbyć się problemu mszyc. Potrzebujemy do niego jedynie 2 l wody i 15 g cebuli lub 50 g czosnku. Całość gotujemy przez około 25 minut, a później pozostawiamy do ostudzenia i przelewamy do butelki z atomizerem.
Kobieta.gazeta.pl jest dla Was i to dla Was cały czas piszemy na różne tematy. Nie oznacza to jednak, że Ukraina schodzi na dalszy plan. To cały czas bieżąca i bardzo istotna kwestia. Wszystkie najważniejsze informacje znajdziecie tutaj: wiadomości.gazeta.pl, kobieta.gazeta.pl/ukraina