Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
W Warszawie przy ul. Stawki w jednym z bloków na 8. piętrze wybuchł pożar. Nikt nie został ranny, ale niestety ogień spowodował duże straty. Jak się okazało, blok ten zamieszkuje Grażyna Wolszczak. Aktorka podzieliła się tą wiadomością za pośrednictwem Instagrama.
Jak dowiadujemy się z instagramowego profilu aktorki, pożar nie wybuchł w jej mieszkaniu, a dwa piętra niżej. Nie było to lokum mieszkalne, ale pomieszczenie wynajmowane na biuro. Na pytanie fanki, czy nikomu nic się nie stało, Wolszczak odpowiedziała bowiem:
Na szczęście nie, mieszkanie na biuro było wynajmowane. Ale dziewczyna spłacała kredyt z tego wynajmu.
Jednocześnie 63-latka zaapelowała do obserwatorów, aby właśnie na wypadek takich nieszczęśliwych zdarzeń, ubezpieczać swoje mieszkanie:
Ubezpieczacie się? To nie jest post sponsorowany, to samo życie niestety! Pożar wybuchł przedwczoraj w moim domu, dwa piętra niżej… A sąsiadka — matka z małym dzieckiem — może liczyć tylko na ubezpieczyciela, że rzetelnie oszacuje straty i sprawnie dokona wypłaty. A nie zostało kompletnie nic, nawet elektrykę trzeba będzie pruć.
Więcej szczegółów o tym wydarzeniu możemy dowiedzieć się z portalu TVN24. Bogdan Smoter z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej przekazał, że pożar wybuchł w poniedziałek w godzinach popołudniowych:
W akcji gaśniczej uczestniczyło łącznie pięć zastępów straży pożarnej. Ogień został zlokalizowany w mieszkaniu na ósmym piętrze. Samodzielnie ewakuowało się około 50 osób. W mieszkaniu, gdzie wybuchł pożar, nikogo nie było.
Kobieta.gazeta.pl jest dla Was i to dla Was cały czas piszemy na różne tematy. Nie oznacza to jednak, że Ukraina schodzi na dalszy plan. To cały czas bieżąca i bardzo istotna kwestia. Wszystkie najważniejsze informacje znajdziecie tutaj: wiadomości.gazeta.pl, kobieta.gazeta.pl/ukraina