Wysysają soki z młodych pędów i kwiatów, osłabiają rośliny, hamują wzrost, a z czasem mogą doprowadzić nawet do ich obumierania. Dlatego właśnie mszyce nie są przez nas mile widziane. Co więcej, szybko się rozprzestrzeniają, więc mogą w krótkim czasie uszkodzić także pozostałą część ogrodu. Jak zapobiec ich inwazji? Podpowiadamy.
Doskonałym środkiem w walce z mszycami jest mleko. Wystarczy chude mleko wymieszać w proporcji 1:1 z wodą i przelać do butelki z atomizerem. Podczas oprysku należy dokładnie pokryć środkiem szczególnie spodnią część liści. Taką mieszankę możemy stosować raz w tygodniu. Mleko dodatkowo ochroni liście przed rozwojem chorób grzybowych i zadziała dezynfekująco.
Mleko będzie też doskonałą bazą do oprysku z drożdży. Wystarczy rozpuścić 100 g drożdży piekarskich w 0,5 l mleka 3,2%, a następnie rozcieńczyć całość w 10 l wody. Taki środek również możemy stosować raz w tygodniu.
W kuchni znajdziemy takich perełek na mszyce znacznie więcej. Dobrym przykładem jest, chociażby ocet. Po rozcieńczeniu go w proporcji 1:10 z wodą otrzymujemy skuteczne rozwiązanie uciążliwego problemu. Mieszankę możemy aplikować na rośliny nie częściej niż raz na trzy dni.
Kobieta.gazeta.pl jest dla Was i to dla Was cały czas piszemy na różne tematy. Nie oznacza to jednak, że Ukraina schodzi na dalszy plan. To cały czas bieżąca i bardzo istotna kwestia. Wszystkie najważniejsze informacje znajdziecie tutaj: wiadomości.gazeta.pl, kobieta.gazeta.pl/ukraina