Odcinek z udziałem Katarzyny Kant-Wysockiej został wyemitowany 14 marca 2019 roku. Z zapowiedzi Huberta Urbańskiego mogliśmy dowiedzieć się, że uczestniczka pochodzi z Gdańska, jest miłośniczką kultury antycznej i absolwentką filologii klasycznej oraz biegle posługuje się greką i łaciną. W późniejszym wywiadzie z serwisem Plotek przyznała, że choć o udziale w show marzyła od dawna, to dopiero wygrana poprzedniej "milionerki" zachęciła ją do zgłoszenia się do teleturnieju:
Milionerów oglądałam, jeszcze będąc w liceum i skrycie marzyłam, żeby kiedyś wziąć udział. Ale zgłosiłam się dopiero wiele lat później, trochę pod wpływem impulsu, a trochę zachęcona sukcesem poprzedniej zwyciężczyni.
Katarzyna nie zakładała, idąc do programu, że uda jej się zdobyć główną nagrodę, o ile w ogóle da radę przejść przez pytanie eliminacyjne:
Nastawiałam się, że pewnie w ogóle nie uda mi się przejść eliminacji, a jeśli już, to po 40 tys. będę zwijać się do domu. Wiedziałam, że wtedy było tylko dwoje zwycięzców, więc nie sądziłam, że to jest w moim zasięgu.
Jak się okazało, udział w 927. odcinku programu całkowicie odmienił jej życie. Nie tylko przeszła bowiem eliminacje, ale udało jej się poprawnie odpowiedzieć na pytanie za milion złotych, które brzmiało -Różańcową tajemnicą chwalebną nie jest:
A. Wniebowzięcie Matki Bożej
B. Zmartwychwstanie Jezusa
C. śmierć Jezusa na krzyżu
D. zesłanie Ducha Świętego
Zaznaczyła wariant C, stając się tym samym trzecią zwyciężczynią w polskiej edycji "Milionerów".
Katarzyna Kant-Wysocka jest bardzo aktywna w mediach społecznościowych. Jest autorką bloga, na którym porusza kwestię savoir-vivre oraz prowadzi konto na Instagramie i TikToku. Z umieszczanych tam zdjęć możemy zobaczyć, jak obecnie wygląda zwyciężczyni programu.
Na co kobieta przeznaczyła wygraną? Przede wszystkim spełniła swoje marzenie i kupiła mieszkanie w Gdańsku.
Ponadto po programie porzuciła dotychczasową pracę, ukończyła kurs groomingu i otworzyła w Gdańsku salon dla psów. Ostatecznie zamknęła jednak swój biznes i wróciła do marketingu:
Pracuję w marketingu w firmie związanej z branżą transportową, choć miałam epizod związany z prowadzeniem własnego biznesu (skończyłam kurs groomerski). Biznes z powodów osobistych zamknęłam, ale była to dla mnie też cenna lekcja. Wróciłam do marketingu i chyba już od niego nie ucieknę.
Później Kant-Wysocka zdecydowała się również na udział w innym teleturnieju, tym razem emitowanym przez telewizję TVP, a mianowicie "Gra słów. Krzyżówka":
Wygrałam tam tyle, żeby sobie kupić nowe buty, ale to było ciekawe doświadczenie. Chętnie bym wzięła udział w innych programach, ale nie ma ich zbyt wiele, a do niektórych też nie mam chyba odwagi. W 'Milionerach' nie mogę już wziąć udziału.
Kobieta.gazeta.pl jest dla Was i to dla Was cały czas piszemy na różne tematy. Nie oznacza to jednak, że Ukraina schodzi na dalszy plan. To cały czas bieżąca i bardzo istotna kwestia. Wszystkie najważniejsze informacje znajdziecie tutaj: wiadomości.gazeta.pl, kobieta.gazeta.pl/ukraina