Choć każdy właściciel dba o swojego pupila z należytą starannością, może zdarzyć się, że przyniesie on na sobie pchły do domu. Jeżeli tylko zaczynamy mieć takie podejrzenia, trzeba szybko działać, aby się nie namnożyły. Oto kilka sposobów na szybkie pozbycie się ich z domu.
Pchła, która pojawić może się na naszym psie lub kocie należy do gatunku owadów uskrzydlonych, wtórnie bezskrzydłych (utraciły skrzydła w procesie ewolucji). Jest ona niewielkich rozmiarów, mieszczącym się w przedziale od 2 do 3 milimetrów. Ma brązowo czerwone ubarwienie ciała i posiada aparat gębowy kłująco-ssący, którym wypija krew ze swoich żywicieli. Niestety na swój cel obiera najczęściej ludzi, psy, koty, myszy, szczury i inne ssaki oraz ptaki.
Pogryzienie przez pchły zwykle objawia się małymi czerwonymi punktami, które nieco przypominają ukąszenia komara. Niewielkie czerwone „kropki" nie są opuchnięte, za to bardzo mocno swędzą i mogą utrzymywać się nawet do pięciu dni po ugryzieniu. To właśnie po nich możemy uświadomić sobie, że w naszym domu pojawił się problem.
Jeżeli jesteśmy pewni, że nasz pupil przyniósł do domu pchły, musimy szybko interweniować. Ważna jest w pierwszej kolejności dokładna kąpiel psa lub kota tak, aby mieć pewność, że nie pozostają na nim ani dorosłe osobniki, ani jaja. Wszystko, z czym mógł mieć styczność nasz zwierzak, musi być także dokładnie wyprane lub przetarte i uprzątnięte. Nie zapominajmy nawet o zabawkach czy naszej pościeli i dywanach.
Olejek herbaciany może się okazać twoim sojusznikiem w walce z tymi pasożytami. Możesz wykorzystać go, do stworzenia spray przeciwko pchłom w domu. Jak go przygotować?
Jego intensywny zapach powoduje, że pchły i kleszcze spadają ze skóry zwierzęcia i spryskanych nim przedmiotów.
Inny dość ciekawym domowy sposobem na pchły jest ustawienie miski z wodą pod silnym światłem lampki. Pchły będą podążały w stronę światła i utopią się w wodzie, jednak jest to doraźny sposób, jak pozbyć się pcheł z domu i nie wystarczy do usunięcia larw czy jajeczek.
Kobieta.gazeta.pl jest dla Was i to dla Was cały czas piszemy na różne tematy. Nie oznacza to jednak, że Ukraina schodzi na dalszy plan. To cały czas bieżąca i bardzo istotna kwestia. Wszystkie najważniejsze informacje znajdziecie tutaj: wiadomości.gazeta.pl,kobieta.gazeta.pl/ukraina