Jak poinformował "The Telegraph", prawie jedna na cztery kobiety w wieku poniżej 25 lat przestała golić pachy. Tak wynika z przeprowadzonych kilka lat temu badań. A przez pandemię liczba ta prawdopodobnie jeszcze wzrosła.
Ogromny wpływ na tę zmianę miał z pewnością ruch body positive, którego aktywiści często przypominają, że kobiety wcale nie muszą mieć zawsze idealnie gładkich ciał. Pod hasztagiem na Instagramie #armpithair możemy znaleźć już blisko 150 tysięcy postów. Dużą część z nich stanowią zdjęcia kobiet, które zrezygnowały z usuwania owłosienia pod pachami.
Emily Ratajkowski: To zależy ode mnie
Do zmiany przyczyniły się także liczne gwiazdy, które sprzeciwiły się standardom piękna. W 1999 roku Julia Roberts pokazała na premierze filmu "Nothing Hill" w lśniącej sukience i z nieogolonymi pachami. Z owłosieniem niejednokrotnie dały się fotografować także Lady Gaga, Madonna, Britney Spears, Drew Barrymore.
W 2019 roku kontrowersje wzbudziło zdjęcie Emily Ratajkowski. Modelka wystąpiła w sesji dla magazynu Harper's Bazaar, a także napisała esej dotyczący praw kobiet oraz feminizmu. Największą uwagę przykuły jej nieogolone pachy. Jak napisała we wspomnianym artykule, jej zdaniem usuwanie owłosienia jest sposobem na dyskryminowanie kobiet.
Jeśli zdecyduję się ogolić pachy lub wyhodować włosy, to zależy ode mnie. Dla mnie owłosienie ciała to kolejna okazja dla kobiet do skorzystania ze swojej możliwości wyboru - wyboru opartego na tym, jak chcą się czuć i ich związku z posiadaniem lub brakiem owłosienia. Każdego dnia lubię się golić, ale czasem pozwalam odrosnąć włosom na ciele, co sprawia, że ??czuję się seksownie
- napisała w eseju Ratajkowski.
Wasze historie i opinie są dla nas ważne. Czekamy na Wasze listy i komentarze. Piszcie do nas na adres: kobieta@agora.pl lub edziecko@agora.pl. Najciekawsze listy opublikujemy.
