Opryszczka jest infekcją wirusową i łatwo się nią zarazić drogą kropelkową. Niektórzy nigdy jej nie mają, a innych dopada regularnie. Jej pospolita nazwa to "zimno". Objawem są swędzące pęcherzyki wypełnione płynem. Pojawiają się na ustach, a potem pękają, lub przeradzają się w mało estetyczny strupek. To utrapienie szczególnie kobiet, które zwłaszcza na większe wyjścia pragną pokryć usta szminką, ale ten mankament im to uniemożliwia. Mamy domowy sposób, aby szybko się jej pozbyć.
Jeśli opryszczka jest jeszcze w fazie mokrych "bąbli", proces gojenia najłatwiej przyspieszyć doprowadzając je do osuszenia. Znakomitym sposobem do usuwania większości wyprysków, jest... pasta do zębów. To nieco "studencki" sposób na trądzik, ale i na opryszczkę. Posmaruj ją niewielką ilością pasty przed snem, a rano zobaczysz, że zmiana wirusowa na ustach przyschła i jest mniejsza.
Aby pozbyć się opryszczki, nie musisz iść do apteki po specjalne maści. Wystarczy popularny lek od bólu głowy, który masz w domu. Rozpuść w wodzie tabletkę polopiryny i posmaruj nią podrażnione miejsce. Infekcja wirusowa powinna zacząć się goić już po godzinie. Tak samo przydatny jest miód, który ma wartości wirusobójcze. Uważaj, aby go nie oblizywać! Mało przyjemny pod względem zapachu, ale skuteczny jest też patent z użyciem cebuli. Ona także "wyciąga" wodę z ran. Nieco dłuższe gojenie, ale szybsze niż czekanie, będzie smarowanie opryszczki olejkiem z drzewa herbacianego. Wszystkie sposoby powinny sprawić, że usta znów będą wyglądać pięknie.